Текст книги "Wszystko czerwone / Всё красное"
Автор книги: Joanna Chmielewska
Жанр:
Иронические детективы
сообщить о нарушении
Текущая страница: 35 (всего у книги 53 страниц)
Kilka metrów przed nami (несколько метров перед нами), obok żywopłotu (рядом с живой изгородью), stała na chodniku Anita (на тропинке стояла Анита), trzymająca coś w ręku (что-то держа в руке). Reflektor pana Muldgaarda (прожектор пана Мульгора) ukazał jej śmiertelnie zdumiony wyraz twarzy (показал ее до смерти удивленное выражение лица).
– Na Boga, co robicie (ради Бога, что вы делаете)? – spytała (спросила она), z lekka oszołomiona (слегка ошеломленная). – Bawicie się w podchody (играете в казаки-разбойники) czy uprawiacie biegi na przełaj (или занимаетесь бегом по пересеченной местности)? Co się tu dzieje (что тут происходит)?
– A co ty tu ro (а что ты тут де…) …bisz (…лаешь) … – spytała Alicja (спросила Алиция) głosem stopniowo zamierającym (постепенно замирающим голосом), przedmiot bowiem (поскольку предмет), który Anita trzymała w ręku (который Анита держала в руке), okazał się dużym, czarnym pistoletem (оказался большим черным пистолетом) z jakąś dziwną, nietypową lufą (с каким-то странным, нетипичным дулом). Sądząc z tego (судя по тому), co widywałam na filmach (что я видела в фильмах) i czytywałam w literaturze (и читала в литературе), musiał to być tłumik (это был глушитель).
Kilka metrów przed nami, obok żywopłotu, stała na chodniku Anita, trzymająca coś w ręku. Reflektor pana Muldgaarda ukazał jej śmiertelnie zdumiony wyraz twarzy.
– Na Boga, co robicie? – spytała, z lekka oszołomiona. – Bawicie się w podchody czy uprawiacie biegi na przełaj? Co się tu dzieje?
– A co ty tu ro…bisz… – spytała Alicja głosem stopniowo zamierającym, przedmiot bowiem, który Anita trzymała w ręku, okazał się dużym, czarnym pistoletem z jakąś dziwną, nietypową lufą. Sądząc z tego, co widywałam na filmach i czytywałam w literaturze, musiał to być tłumik.
Przez dość długą chwilę (довольно долго) staliśmy wszyscy w milczeniu (мы все стояли молча), gapiąc się na siebie wzajemnie (уставившись друг на друга) i usiłując cokolwiek zrozumieć (и стараясь хоть что-нибудь понять). Anita machnęła pistoletem (Анита махнула пистолетом).
– Czy coś się stało (что-то случилось)? – spytała z szalonym zaciekawieniem (спросила она с безумным интересом). – mówcie coś (говорите же что-нибудь)! Słyszałam jakieś krzyki (я слышала какие-то крики) i okropne łomoty (и ужасный грохот), jakby stado zwierząt (как будто стадо зверей) przedzierało się przez ogród (прорывалось сквозь сад). Co to było (что это было)?
– My (мы) – powiedziała Alicja (сказала Алиция). – Ganiamy zbrodniarza (мы гонимся за преступником). Skąd to masz (откуда ты это имеешь = это у тебя)?
Anita spojrzała na trzymany w ręku pistolet (Анита посмотрела на пистолет, который она держала в руке).
– No właśnie, nie wiem (вообще-то, не знаю). Wypadło z krzaków (выпал из кустов), jak szłam (как/когда я шла), więc podniosłam (ну, я и подняла). Rzucaliście tym za nim (вы бросали этим ему вслед)? Mam wrażenie (у меня /такое/ впечатление), że z tego się raczej powinno strzelać (что из этого, скорее, стреляют)!
Przez dość długą chwilę staliśmy wszyscy w milczeniu, gapiąc się na siebie wzajemnie i usiłując cokolwiek zrozumieć. Anita machnęła pistoletem.
– Czy coś się stało? – spytała z szalonym zaciekawieniem. – mówcie coś! Słyszałam jakieś krzyki i okropne łomoty, jakby stado zwierząt przedzierało się przez ogród. Co to było?
– My – powiedziała Alicja. – Ganiamy zbrodniarza. Skąd to masz?
Anita spojrzała na trzymany w ręku pistolet.
– No właśnie, nie wiem. Wypadło z krzaków, jak szłam, więc podniosłam. Rzucaliście tym za nim? Mam wrażenie, że z tego się raczej powinno strzelać!
Pan Muldgaard poruszył się wreszcie (пан Мульгор наконец-то пошевелился), podszedł do niej (подошел к ней) i ostrożnie wyjął jej broń z ręki (и осторожно вынул оружие из ее руки). Od razu poczuliśmy się pewniej (мы сразу же почувствовали себя уверенней = лучше).
– Skąd się tu wzięłaś (откуда ты тут взялась)? – zainteresowałam się (поинтересовалась я), odetchnąwszy z dużą ulgą (вздохнув с большим облегчением).
– Idę od stacji (я иду на станцию). Czy jest was więcej (вас больше)? Mam wrażenie (у меня /такое/ впечатление), że jeszcze ktoś leciał (что еще кто-то летел/бежал) …
Zdaniem Anity (по мнению Аниты) tuż przed nami (прямо перед нами) ktoś z hałasem i trzaskiem przedarł się (кто-то с шумом и треском прорвался), względnie przeskoczył (или перескочил), przez sąsiedni żywopłot (через соседнюю живую изгородь), odgradzający ogród Alicji od następnego (отгораживающий сад Алиции от следующего). Nie widziała tego kogoś (этого кого-то она не видела), tylko słyszała (а только слышала).
Pan Muldgaard poruszył się wreszcie, podszedł do niej i ostrożnie wyjął jej broń z ręki. Od razu poczuliśmy się pewniej.
– Skąd się tu wzięłaś? – zainteresowałam się, odetchnąwszy z dużą ulgą.
– Idę od stacji. Czy jest was więcej? Mam wrażenie, że jeszcze ktoś leciał…
Zdaniem Anity tuż przed nami ktoś z hałasem i trzaskiem przedarł się, względnie przeskoczył, przez sąsiedni żywopłot, odgradzający ogród Alicji od następnego. Nie widziała tego kogoś, tylko słyszała.
równocześnie (одновременно) z krzaków wypadł na trawę przy chodniku pistolet (из кустов на траву возле тропинки выпал пистолет), który podniosła bezmyślnie (который она бездумно = машинально подняла), zaniepokojona odgłosami (обеспокоенная отголосками = долетавшими голосами), nie bardzo wiedząc, co zrobić (не очень-то зная, что сделать/делать). Przedtem słyszała chyba jakiś krzyk (перед этим она, вроде, слышала какой-то крик), a zaraz potem z dziury w żywopłocie (а сразу после этого из дыры в живой изгороди) wyleciała wataha czarnych postaci (вылетела шайка темных фигур).
– To właśnie my (это мы и есть) – poinformowała Alicja (проинформировала Алиция).
– A owszem, to już widzę (конечно, я уже вижу) …
– O rany boskie, na co my czekamy (о, Господи, чего мы ждем)?! – zdenerwował się Paweł (занервничал Павел). – Jeśli on poleciał dalej (если он полетел = побежал дальше), to trzeba go gonić (то надо его догонять)!
równocześnie z krzaków wypadł na trawę przy chodniku pistolet, który podniosła bezmyślnie, zaniepokojona odgłosami, nie bardzo wiedząc, co zrobić. Przedtem słyszała chyba jakiś krzyk, a zaraz potem z dziury w żywopłocie wyleciała wataha czarnych postaci.
– To właśnie my – poinformowała Alicja.
– A owszem, to już widzę…
– O rany boskie, na co my czekamy?! – zdenerwował się Paweł. – Jeśli on poleciał dalej, to trzeba go gonić!
– Oszalałeś (ты с ума сошел)! – zaprotestowała Zosia (запротестовала Зося). – Gdzie go chcesz gonić w ciemnościach (где/как ты хочешь его догонять в потемках)?! Już jest daleko (он уже далеко) i pewnie znowu ucieka samochodem (и, наверное, снова удирает на машине)!
– Może dzisiaj jest na piechotę (может, сегодня он пешком)?
– Nonsens (чушь) – powiedziała stanowczo Alicja (решительно сказала Алиция). – mógł lecieć w każdą stronę (он мог полететь = побежать в каждую = любую сторону). Dajmy temu spokój (давайте оставим это в покое). O, słyszycie (о, слышите) …?
Z oddali dobiegł warkot zapuszczanego silnika (издалека долетел гул заводимого двигателя). Jeżeli był to morderca (если это был убийца), istotnie pogoń za nim nie miała wielkiego sensu (погоня за ним, действительно, не имела особого смысла). Paweł z żalem zawrócił w kierunku dziury (Павел с грустью повернул в сторону дыры).
– Oszalałeś! – zaprotestowała Zosia. – Gdzie go chcesz gonić w ciemnościach?! Już jest daleko i pewnie znowu ucieka samochodem!
– Może dzisiaj jest na piechotę?
– Nonsens – powiedziała stanowczo Alicja. – mógł lecieć w każdą stronę. Dajmy temu spokój. O, słyszycie…?
Z oddali dobiegł warkot zapuszczanego silnika. Jeżeli był to morderca, istotnie pogoń za nim nie miała wielkiego sensu. Paweł z żalem zawrócił w kierunku dziury.
– Ciekawe, dlaczego wyrzucił pistolet (интересно, почему он выбросил пистолет) – powiedział w zamyśleniu (сказал он в раздумье).
– Pewnie wcale nie wyrzucił (он, наверняка, вовсе его не выбрасывал). mógł mu wypaść (он мог у него выпасть), jak przełaził przez żywopłot (как/когда он перелезал через живую изгородь).
– Powinien go mieć na szelkach (он должен у него быть на бретельках) – powiedziała Anita (сказал Анита), schylając się pod gałęzią (наклоняясь под веткой). – Wszyscy szanujący się mordercy (все уважающие себя убийцы) noszą pistolety na szelkach (носят пистолеты на бретельках). Może mu pękły szelki (может, у него лопнули бретельки)?
– Ciekawe, dlaczego lazł przez żywopłot (интересно, почему он лез через живую изгородь), zamiast wyskoczyć na ulicę (вместо того, чтобы выскочить на улицу) – powiedziała Alicja podejrzliwie (сказала Алиция подозрительно).
– Zdaje się, że chciał (наверное, он /так/ хотел) – odparła Anita z nagłym ożywieniem (ответила Алиция с внезапным оживлением). – Mam wrażenie (у меня такое впечатление), że w tym miejscu (что на этом/том месте), gdzie potem was zobaczyłam (где я потом вас увидела), coś się pokazało i zniknęło (что-то показалось и исчезло).
– Myślisz (ты думаешь), że wystawił łeb (что он высунул башку), zobaczył ciebie i cofnął się (увидел тебя и отступил = спрятался)?
– Myślę (я думаю), że wystawił nawet więcej niż łeb (что он высунул даже больше, чем башку) i rzeczywiście się cofnął (и действительно отступил). Ja się nie ukrywałam (я не пряталась). Pewnie go zaskoczyło (наверное, его удивило) …
– Ciekawe, dlaczego wyrzucił pistolet – powiedział w zamyśleniu.
– Pewnie wcale nie wyrzucił. mógł mu wypaść, jak przełaził przez żywopłot.
– Powinien go mieć na szelkach – powiedziała Anita, schylając się pod gałęzią. – Wszyscy szanujący się mordercy noszą pistolety na szelkach. Może mu pękły szelki?
– Ciekawe, dlaczego lazł przez żywopłot, zamiast wyskoczyć na ulicę – powiedziała Alicja podejrzliwie.
– Zdaje się, że chciał – odparła Anita z nagłym ożywieniem. – Mam wrażenie, że w tym miejscu, gdzie potem was zobaczyłam, coś się pokazało i zniknęło.
– Myślisz, że wystawił łeb, zobaczył ciebie i cofnął się?
– Myślę, że wystawił nawet więcej niż łeb i rzeczywiście się cofnął. Ja się nie ukrywałam. Pewnie go zaskoczyło…
W drzwiach tarasu (в дверях террасы) stał w najwyższym stopniu rozwścieczony Bobuś w piżamie (стоял страшно разъяренный Бобусь в пижаме; w najwyższym stopniu – в самой высокой степени), trzymając się za głowę (держась за голову).
– To jest niemożliwe (это невозможно), co tu się wyprawia (что тут творится)! – powiedział z irytacją (сказал он раздраженно). – Dom wariatów (сумасшедший дом; wariat – сумасшедший)! Wiesz, Alicja (знаешь, Алиция), że doprawdy nie posądzałem cię o dowcipy (я, на самом деле, не подозревал, что ты способна на шутки; posąszać o coś – подозревать в чем-л.) na tym poziomie (та этом/таком уровне)! Jak tak dalej pójdzie (как/если дальше так пойдет), naprawdę będziemy zmuszeni wyjechać (мы действительно будем вынуждены уехать).
W drzwiach tarasu stał w najwyższym stopniu rozwścieczony Bobuś w piżamie, trzymając się za głowę.
– To jest niemożliwe, co tu się wyprawia! – powiedział z irytacją. – Dom wariatów! Wiesz, Alicja, że doprawdy nie posądzałem cię o dowcipy na tym poziomie! Jak tak dalej pójdzie, naprawdę będziemy zmuszeni wyjechać.
– O Boże (о, Боже)! – szepnęła za mną Zosia (шепнула за мной Зося) tonem pełnym nadziei (тоном, полным надежды). – Nie wierzę w takie szczęście (я не верю в такое счастье) …!
– Paweł, ładuj się do następnej dziury (Павел, лезь в следующую дыру)! – szepnęłam stanowczo (решительно шепнула я), odwracając się do idącego z tyłu Pawła (поворачиваясь к идущему/подходящему сзади Павла).
– Kiedy drugiej chyba nie ma (когда другой, похоже, нет) – odszepnął zmartwiony Paweł (ответил шепотом огорченный Павел). – A jeśli nawet jest (а даже если есть), to ja nie wiem gdzie (то я не знаю, где).
– Może warto wykopać (может, стоит выкопать) …?
– To jest wprost chuligaństwo (это просто = настоящее хулиганство)! – mówił Bobuś (говорил Бобусь), płonąc oburzeniem (пылая от возмущения). – Kika się szalenie zdenerwowała (Кика безумно расстроилась)!
– O Boże! – szepnęła za mną Zosia tonem pełnym nadziei. – Nie wierzę w takie szczęście…!
– Paweł, ładuj się do następnej dziury! – szepnęłam stanowczo, odwracając się do idącego z tyłu Pawła.
– Kiedy drugiej chyba nie ma – odszepnął zmartwiony Paweł. – A jeśli nawet jest, to ja nie wiem gdzie.
– Może warto wykopać…?
– To jest wprost chuligaństwo! – mówił Bobuś, płonąc oburzeniem. – Kika się szalenie zdenerwowała!
Alicja z wyraźnym wysiłkiem (Алиция с явным усилием) starała się ukryć uciechę (старалась скрыть /свою/ радость).
– Nic ci na to nie poradzę (ничем тебе помочь не могу), tutaj zawsze coś takiego się dzieje (тут всегда что-то такое происходит) – wytłumaczyła mu życzliwie (доброжелательно объяснила она ему). – Nawet się dziwię (я даже удивляюсь), że tak mało (что так мало). Uprzedź Kikę (предупреди Кику), że może być gorzej (что может быть и хуже).
Bobuś łypnął na nią okiem (Бобусь бросил на нее взгляд) pełnym zgorszenia i odrazy (полный возмущения и отвращения), otworzył usta (открыл рот), fuknął (фыркнул), jęknął (простонал) i wycofał się z godnością, oburzeniem i wstrętem do swojego pokoju (и с достоинством, негодованием и отвращением удалился в свою комнату).
Alicja z wyraźnym wysiłkiem starała się ukryć uciechę.
– Nic ci na to nie poradzę, tutaj zawsze coś takiego się dzieje – wytłumaczyła mu życzliwie. – Nawet się dziwię, że tak mało. Uprzedź Kikę, że może być gorzej.
Bobuś łypnął na nią okiem pełnym zgorszenia i odrazy, otworzył usta, fuknął, jęknął i wycofał się z godnością, oburzeniem i wstrętem do swojego pokoju.
Pan Muldgaard opanował wreszcie zaskoczenie (пан Мульгор наконец-то справился с удивлением), odzyskał energię (вновь обрел энергию/энергичность) i przystąpił do działania (и приступил к действиям). Wziął w krzyżowy ogień pytań kolejno (он взял = под его перекрестный огонь попали поочередно) najpierw Pawła (сначала Павел), a potem Anitę (а потом Анита). Paweł, jak się okazało (Павел, как оказалось), siedział na skarpie obok atelier (сидел на каменном откосе рядом с ателье) i wpatrywał się z zapałkami w ręku (и со спичками в руке рассматривал) w zbocze grobowca (склон надгробия), gdzie, jego zdaniem (где, по его мнению), coś się poruszało (что-то двигалось). Mogło to być tylko upragnione zwierzę doświadczalne (это могло быть только желанное подопытное животное), żerujące po nocy (выходящее за добычей по ночам). Nagle jego uwagę zwrócił jakiś ruch (внезапно его внимание привлекло какое-то движение) w głębi ogrodu (в глубине сада). Czarna sylwetka (черная фигура), czając się za drzewami (притаившись за деревьями), prześliznęła się w kierunku okien (проскользнула по направлению к окнам) środkowego pokoju (средней комнаты), gdzie siedzieliśmy wszyscy razem (где мы сидели все вместе), i zatrzymała się (и остановилась), zasłonięta przed jego wzrokiem grobowcem (от взора Павла ее заслоняло надгробье). Chciał po cichu zbliżyć się do sylwetki (он хотел потихоньку приблизиться к фигуре) i napaść ją (напасть на нее), ale trafił na tę dziurę (но попал в эту дыру), zamaskowaną deskami (замаскированную досками) …
Pan Muldgaard opanował wreszcie zaskoczenie, odzyskał energię i przystąpił do działania. Wziął w krzyżowy ogień pytań kolejno najpierw Pawła, a potem Anitę. Paweł, jak się okazało, siedział na skarpie obok atelier i wpatrywał się z zapałkami w ręku w zbocze grobowca, gdzie, jego zdaniem, coś się poruszało. Mogło to być tylko upragnione zwierzę doświadczalne, żerujące po nocy. Nagle jego uwagę zwrócił jakiś ruch w głębi ogrodu. Czarna sylwetka, czając się za drzewami, prześliznęła się w kierunku okien środkowego pokoju, gdzie siedzieliśmy wszyscy razem, i zatrzymała się, zasłonięta przed jego wzrokiem grobowcem. Chciał po cichu zbliżyć się do sylwetki i napaść ją, ale trafił na tę dziurę, zamaskowaną deskami…
– Resztę wiecie (остальное вы знаете) – zakończył ponuro (мрачно закончил он).
– Skąd ta dziura się wzięła (откуда эта дыра взялась)?!
– Nie wiem (не знаю), ja jej nie zrobiłem (я ее не сделал/делал). Nic nie wiedziałem (я ничего не знал), wszedłem i nagle się załamało (я вошел/наступил и вдруг поломалось) …
– O rany boskie (о, Боже), zapomniałam was uprzedzić (я забыла вас предупредить) – wyznała z głęboką skruchą i zakłopotaniem Alicja (с глубоким сожалением и смущением призналась Алиция). – To ja ją wykopałam już dawno temu (это я ее выкопала уже давно) i przykryłam deskami (и прикрыла досками). Żeby nikt nie wpadł (чтобы никто не попал) …
– To ci się istotnie udało osiągnąć (это тебе, действительно, удалось достичь; osiągnąć – достичь) – powiedziałam z niesmakiem (недовольно сказала я). – Istny cud (истинное чудо), że ani razu w to nie wleciałam (что я ни разу в это не влетела = не свалилась)! Pętam się tu przecież dookoła każdej nocy (я ведь каждую ночь тут шатаюсь в округе).
– A to czarne uciekło (а это черное убежало)? – zainteresowała się Zosia (поинтересовалась Зося).
– Zdawało mi się (мне казалось), że uciekło (что убежало), ale dopiero jak wyście wylecieli (но только когда вы вылетели/выскочили).
– Resztę wiecie – zakończył ponuro.
– Skąd ta dziura się wzięła?!
– Nie wiem, ja jej nie zrobiłem. Nic nie wiedziałem, wszedłem i nagle się załamało…
– O rany boskie, zapomniałam was uprzedzić – wyznała z głęboką skruchą i zakłopotaniem Alicja. – To ja ją wykopałam już dawno temu i przykryłam deskami. Żeby nikt nie wpadł…
– To ci się istotnie udało osiągnąć – powiedziałam z niesmakiem. – Istny cud, że ani razu w to nie wleciałam! Pętam się tu przecież dookoła każdej nocy.
– A to czarne uciekło? – zainteresowała się Zosia.
– Zdawało mi się, że uciekło, ale dopiero jak wyście wylecieli.
Anita ze swej strony jechała z Hillered do Kopenhagi (Анита, со своей стороны = в свою очередь, ехала из Хиллеред в Копенгаген) i po drodze przyszło jej na myśl (и по дороге ей пришло в голову; myśl – мысль, идея), żeby wysiąść w Allerød (чтобы сойти в Аллеред) i wpaść na chwilę do Alicji (и заскочить на минутку к Алиции) po następne wiadomości (чтобы узнать новости; następny – следующий; wiadomości – известия, вести). Jechała pierwszym wagonem (она ехала в первом вагоне), który zawiózł ją bardzo daleko (который увез ее = уехал очень далеко), nie chciało się jej wracać (возвращаться ей не хотелось) i poszła drugą stroną (и она пошла второй стороной), ulicą nieco okrężną (по слегка окольной улице), prowadzącą na tyły posiadłości Alicji (ведущий к задней стороне владений Алиции). Była jeszcze dość daleko (она была еще довольно далеко), kiedy usłyszała krzyk (когда услышала крик), a potem dalsze hałasy (а потом дальнейший шум), przyśpieszyła więc kroku tylko po to (поэтому она прибавила шаг только затем), żeby znieruchomieć w pobliżu dziury (чтобы остолбенеть поблизости/возле дыры).
Anita ze swej strony jechała z Hillered do Kopenhagi i po drodze przyszło jej na myśl, żeby wysiąść w Allerød i wpaść na chwilę do Alicji po następne wiadomości. Jechała pierwszym wagonem, który zawiózł ją bardzo daleko, nie chciało się jej wracać i poszła drugą stroną, ulicą nieco okrężną, prowadzącą na tyły posiadłości Alicji. Była jeszcze dość daleko, kiedy usłyszała krzyk, a potem dalsze hałasy, przyśpieszyła więc kroku tylko po to, żeby znieruchomieć w pobliżu dziury.
Pan Muldgaard wyraźnie sposępniał (пан Мульгор заметно помрачнел), z namysłem przyglądając się Alicji (задумчиво поглядывая на Алицию).
– Niedobrze (нехорошо) – rzekł (сказал он). – Światłość była na pani osoba (сияние было на пани особа; światło – свет). On wykonywa zła zamiara poprzez okno (он исполняет плохая намерения через окно). Pani winna nie siadywać na światłość (пани обязана не посиживать на сияние).
– W ogóle to siadywam na tyłku (вообще-то я посиживаю на заднице) – mruknęła Alicja (буркнула Алиция). – I co mam zrobić (а что мне делать)? Zamknąć się w wychodku (закрыться/запереться в сортире)?
– Zakamuflować otwory (закамуфлировать отверстия) – odparł pan Muldgaard uroczyście (торжественно ответил пан Мульгор), czyniąc gest imitujący zaciąganie zasłon (делая жест, имитирующий затягивание/закрывание штор).
Pan Muldgaard wyraźnie sposępniał, z namysłem przyglądając się Alicji.
– Niedobrze – rzekł. – Światłość była na pani osoba. On wykonywa zła zamiara poprzez okno. Pani winna nie siadywać na światłość.
– W ogóle to siadywam na tyłku – mruknęła Alicja. – I co mam zrobić? Zamknąć się w wychodku?
– Zakamuflować otwory – odparł pan Muldgaard uroczyście, czyniąc gest imitujący zaciąganie zasłon.
Zasłon na oknach nie było (штор на окнах не было). Alicja spojrzała niepewnie po oknach (Алиция неуверенно посмотрела на окна).
– Powinnaś to zrobić (ты должна это сделать)! – powiedziała Zosia stanowczo (решительно сказала Зося). – Masz tyle różnych szmat (у тебя столько разных тряпок), że można tu coś zawiesić (что можно что-нибудь повесить)! Uważam (я считаю), że przesadzasz z tą nieostrożnością (что-то преувеличиваешь с неосторожностью = пренебрегаешь осторожностью)!
– Owszem, powiesić jest co (конечно, повесить есть что), tylko nie ma na czym (только не на чем) …
– Jak to (как это = то есть)? Przecież miałaś taki pręt (ведь у тебя был такой прут)?
– Tak, ale on zginął (да, но он пропал) …
– Jak to zginął (как это пропал)?
– No tak zwyczajnie (ну, так, обыкновенно). Nie ma go już parę miesięcy (его нет уже пару месяцев). Szukałam wszędzie (я везде искала), ale bez rezultatu (но безрезультатно). Sama się zastanawiałam (я и сама думаю), gdzie on się mógł podziać (где = куда он мог подеваться)!
Zasłon na oknach nie było. Alicja spojrzała niepewnie po oknach.
– Powinnaś to zrobić! – powiedziała Zosia stanowczo. – Masz tyle różnych szmat, że można tu coś zawiesić! Uważam, że przesadzasz z tą nieostrożnością!
– Owszem, powiesić jest co, tylko nie ma na czym…
– Jak to? Przecież miałaś taki pręt?
– Tak, ale on zginął…
– Jak to zginął?
– No tak zwyczajnie. Nie ma go już parę miesięcy. Szukałam wszędzie, ale bez rezultatu. Sama się zastanawiałam, gdzie on się mógł podziać!
Przyjrzeliśmy się jej w osłupieniu (мы посмотрели на нее в изумлении) i niemal z podziwem (и почти с восторгом). Pręt do zasłon (прут для штор) miał przeszło trzy metry długości (имел почти три метра = был почти трехметровой длины). Ilość miejsc (количество мест), w których mógłby się zmieścić w domu (в которых он мог бы разместиться в доме), zarówno pionowo, jak i poziomo (как в вертикальном, так и в горизонтальном положении), była zdecydowanie ograniczona (было определенно ограниченным). Zgubić coś równie trudnego do zgubienia (потерять то, что также трудно потерять = такую огромную вещь) to już doprawdy była duża sztuka (это уже, на самом деле, было большое искусство)!
Przyjrzeliśmy się jej w osłupieniu i niemal z podziwem. Pręt do zasłon miał przeszło trzy metry długości. Ilość miejsc, w których mógłby się zmieścić w domu, zarówno pionowo, jak i poziomo, była zdecydowanie ograniczona. Zgubić coś równie trudnego do zgubienia to już doprawdy była duża sztuka!
Niemniej jednak (тем не менее) pan Muldgaard upierał się przy swoim (пан Мульгор настаивал на своем), domagając się od Alicji (требуя от Алиции) zastosowania specjalnych środków ostrożności (применения = соблюдения специальных средств = особых мер предосторожности). Usatysfakcjonowana wizytą Anita zaczęła się żegnać (удовлетворенная визитом Анита начала/стала прощаться).
– Właściwie nie wiem (собственно говоря, я не знаю), co ci przyjdzie z zasłon (какая тебе польза от штор), skoro tu nie ma szyby (если тут нет оконного стекла) – powiedziała (сказала она), wskazując ślad po zamachu na Bobusia (показывая на след от покушения на Бобуся). – Kiedy zamierzasz ją wstawić (когда ты собиралась ее вставить)?
– Jutro (завтра). Już się umówiłam (я уже договорилась). Rano przyjdzie człowiek (утром придет человек) i przyniesie (и принесет). Znów się spóźnię do pracy (я опять опоздаю на работу), bo chyba muszę na niego poczekać (потому что мне, наверняка, придется его подождать).
Niemniej jednak pan Muldgaard upierał się przy swoim, domagając się od Alicji zastosowania specjalnych środków ostrożności. Usatysfakcjonowana wizytą Anita zaczęła się żegnać.
– Właściwie nie wiem, co ci przyjdzie z zasłon, skoro tu nie ma szyby – powiedziała, wskazując ślad po zamachu na Bobusia. – Kiedy zamierzasz ją wstawić?
– Jutro. Już się umówiłam. Rano przyjdzie człowiek i przyniesie. Znów się spóźnię do pracy, bo chyba muszę na niego poczekać.
Pan Muldgaard (пан Мульгор), znacznie mniej usatysfakcjonowany niż Anita (удовлетворенный гораздо меньше, чем Анита), z niechęcią patrzył na wybite okno (недовольно смотрел на выбитое окно) i potępiająco kręcił głową (и осуждающе покачивал головой).
– Ukrywać otwory (укрывать/прятать отверстия) – mówił (говорил он). – Nocny spoczynek (ночной покой; spoczynek – покой, отдых) zawekslować na inne miejsce (перевести на другое место; wekslować – переводить ж.-д. стрелку). Nie objaśniać własna osoba (не освещать собственную особу) …
– Dobrze (хорошо), zweksluję się na kanapę (переведусь на диван) – zgodziła się Alicja (согласилась Алиция) i odebrała telefon (и сняла трубку телефона), który właśnie zadzwonił (который как раз зазвонил).
Pan Muldgaard, znacznie mniej usatysfakcjonowany niż Anita, z niechęcią patrzył na wybite okno i potępiająco kręcił głową.
– Ukrywać otwory – mówił. – Nocny spoczynek zawekslować na inne miejsce. Nie objaśniać własna osoba…
– Dobrze, zweksluję się na kanapę – zgodziła się Alicja i odebrała telefon, który właśnie zadzwonił.
W czasie jej rozmowy (во время ее разговора), prowadzonej po duńsku (который велся по-датски; prowadzić – вести), pan Muldgaard jeszcze raz z naciskiem podkreślił (пан Мульгор еще раз подчеркнул; nacisk – нажим, напор) fakt istnienia grożącego zewsząd niebezpieczeństwa (факт существования грозящей = нависающей отовсюду опасности) i bez wielkich trudności (и без больших трудностей = без большого труда) nakłonił Anitę (уговорил Аниту) do przyjęcia propozycji odwiezienia jej do Kopenhagi (принять /его/ предложение отвезти ее в Копенгаген). Pożegnali w końcu Alicję i wyszli razem (в итоге, они попрощались с Алицией и ушли вместе).
– Chciałabym wiedzieć (хотела бы я знать), kiedy ja wreszcie pójdę wcześnie spać (когда я, наконец-то, пойду спать пораньше) – powiedziała Alicja z irytacją (сказала Алиция раздраженно), zamknąwszy za nimi drzwi (закрыв за ними дверь). – Jens dzwonił (звонил Йенс), że będę musiała jutro podpisywać jakieś papiery (что мне нужно будет завтра подписывать какие-то бумаги) czy coś takiego (или что-то вроде того), ale on wróci z tym do domu (но он вернется с этом домой) dopiero wpół do jedenastej (только в половине одиннадцатого) i o wpół do jedenastej mam być u niego (и в половине одиннадцатого я должна быть у него). Pewnie się przeciągnie do północy (это, наверняка, затянется до полуночи).
W czasie jej rozmowy, prowadzonej po duńsku, pan Muldgaard jeszcze raz z naciskiem podkreślił fakt istnienia grożącego zewsząd niebezpieczeństwa i bez wielkich trudności nakłonił Anitę do przyjęcia propozycji odwiezienia jej do Kopenhagi. Pożegnali w końcu Alicję i wyszli razem.
– Chciałabym wiedzieć, kiedy ja wreszcie pójdę wcześnie spać – powiedziała Alicja z irytacją, zamknąwszy za nimi drzwi. – Jens dzwonił, że będę musiała jutro podpisywać jakieś papiery czy coś takiego, ale on wróci z tym do domu dopiero wpół do jedenastej i o wpół do jedenastej mam być u niego. Pewnie się przeciągnie do północy.
– Dlaczego nie przyjdzie z tymi papierami tutaj (а почему он не прийдет с этими бумагами сюда)? – skrzywiła się Zosia (скривилась Зося). – Musisz ty tam jechać (обязательно тебе туда ехать)?
– Bo oprócz mnie podpisuje jeszcze parę osób (потому что, кроме меня, подписывает еще пара человек). Ole, Kirsten i ktoś tam jeszcze i też jutro (Оле, Кирстен и кто-то там еще, и тоже завтра). Musiałby latać do wszystkich (ему пришлось бы летать по всем = оббегать всех). A o уsmej rano te papiery ma dostać adwokat (а в восемь утра эти бумаги должен получить = должны быть у адвоката). A wcześniej ich nie będzie miał (а раньше их у него не будет). Nie znam się na tym (я в этом не разбираюсь) i nic mnie nie obchodzi (и мне нет до этого дела), ostatecznie wszystko mi jedno (в конечном счете, мне все равно), gdzie ja to podpisuję (где я это подписываю).
– To może chociaż dzisiaj idź wcześnie spać (тогда, может, хотя бы сегодня иди спать пораньше)?
– Dlaczego nie przyjdzie z tymi papierami tutaj? – skrzywiła się Zosia. – Musisz ty tam jechać?
– Bo oprócz mnie podpisuje jeszcze parę osób. Ole, Kirsten i ktoś tam jeszcze i też jutro. Musiałby latać do wszystkich. A o уsmej rano te papiery ma dostać adwokat. A wcześniej ich nie będzie miał. Nie znam się na tym i nic mnie nie obchodzi, ostatecznie wszystko mi jedno, gdzie ja to podpisuję.
– To może chociaż dzisiaj idź wcześnie spać?
– Czekajcie (подождите) – wtrącił się ostrożnie Paweł (осторожно вмешался Павел). – Czy wam się to nie wydaje podejrzane (а вам это не кажется подозрительным)?
– Które (которое = что)? – spytała nieufnie Alicja (недоверчиво спросила Алиция), zatrzymując się w połowie wylewania z dzbanka resztki kawy (остановившись = застыв на половине выливания остатков кофе из кофейника).
– No (ну) … Ta Anita (эта Анита). Nie chciałem wcześniej nic mówić (я не хотел ничего говорить раньше), ale ona tak się jakoś nagle znalazła na ulicy (но она как-то так внезапно оказалась на улице) …
Zosia, która wstała z fotela (Зося, которая встала с кресла) w celu posprzątania ze stołu (с целью = чтобы прибрать со стола), usiadła z powrotem (уселась обратно).
– No właśnie (вот именно) – powiedziała podejrzliwie (сказала она подозрительно). – Skąd ona się tam właściwie wzięła (откуда она, собственного говоря, там взялась)?
– Ze stacji (со станции) – odparłam (ответила я). – Słyszałaś, co mówiła (ты слышала, что она говорила).
– Czekajcie – wtrącił się ostrożnie Paweł. – Czy wam się to nie wydaje podejrzane?
– Które? – spytała nieufnie Alicja, zatrzymując się w połowie wylewania z dzbanka resztki kawy.
– No… Ta Anita. Nie chciałem wcześniej nic mówić, ale ona tak się jakoś nagle znalazła na ulicy…
Zosia, która wstała z fotela w celu posprzątania ze stołu, usiadła z powrotem.
– No właśnie – powiedziała podejrzliwie. – Skąd ona się tam właściwie wzięła?