Текст книги "Wszystko czerwone / Всё красное"
Автор книги: Joanna Chmielewska
Жанр:
Иронические детективы
сообщить о нарушении
Текущая страница: 13 (всего у книги 53 страниц)
– Tu już też niewiele zostało – powiedział, podał słoik Zosi i odwrócił się po większe filiżanki do herbaty. Rozmawialiśmy cicho i działaliśmy niemal bezszmerowo, toteż to, co rozległo się nagle od strony Alicji, zabrzmiało jak trąby jerychońskie.
– O rany boskie (о, Господи)!!! – jęknęła strasznym głosem (простонала она страшным голосом), równocześnie z hurgotem odsuwając krzesło od biurka (одновременно = в то же время с грохотом отодвигая стул от письменного стола). Słoik z kawą wyleciał Zosi z rąk (банка с кофе вылетела из рук Зоси). Paweł upuścił jedną filiżankę do kawy razem ze spodeczkiem (Павел выронил одну чашку для кофе вместе с блюдцем). Nie uczyniłam żadnej szkody tylko dzięki temu (я не нанесла никакого ущерба только потому), że akurat nic nie trzymałam w ręku (что как раз в тот момент я ничего не держала в руках = в моих руках ничего не было).
– Cholera ciężka (холера чертова; ciężki – тяжелый), zupełnie o tym zapomniałam (я совсем забыла об этом)! – powiedziała Alicja z wściekłością (сказала Алиция с яростью = в ярости), zanim ktokolwiek z nas zdążył wydobyć z siebie głos (прежде чем кто-либо из нас успел издать из себя голос/звук; wydobyć – достать, вытащить). – Jeszcze tylko tego mi brakowało (еще только этого мне не хватало)!
Podniosła się od biurka z jakimś papierem w ręku (она поднялась/встала из-за стола с какой-то бумагой в руке) i usiadła przy stole (и села за стол).
– O rany boskie!!! – jęknęła strasznym głosem, równocześnie z hurgotem odsuwając krzesło od biurka. Słoik z kawą wyleciał Zosi z rąk. Paweł upuścił jedną filiżankę do kawy razem ze spodeczkiem. Nie uczyniłam żadnej szkody tylko dzięki temu, że akurat nic nie trzymałam w ręku.
– Cholera ciężka, zupełnie o tym zapomniałam! – powiedziała Alicja z wściekłością, zanim ktokolwiek z nas zdążył wydobyć z siebie głos. – Jeszcze tylko tego mi brakowało! Podniosła się od biurka z jakimś papierem w ręku i usiadła przy stole.
– Ciotka Thorkilda pisze (тетка Торкилля пишет) … O (о) … ? Co tu się stało (что тут случилось) ?
– Nic (ничего) – odparłam (ответила я). – Na drugi raz (во второй = в следующий раз) powstrzymaj się od takich efektownych okrzyków (воздержись от таких эффектных возгласов), bo nie odpowiadamy za straty (потому что мы не отвечаем за потери), jakie w tym domu poniesiesz (которые ты понесешь в этом доме). Jakaś taka nerwowa atmosfera się wytworzyła (какая-то такая нервная атмосфера создалась; wytworzyć się – создаться, возникнуть).
– I nerwowa atmosfera tu leży (и нервная атмосфера тут лежит)? – zainteresowała się Alicja (заинтересовалась Алиция), oglądając podłogę (разглядывая/рассматривая пол).
Skorupy z filiżanki (обломки чашки) zmieszały się wdzięcznie ze skorupami spodka w innym kolorze i kawą (мило перемешались с обломками блюдца другого цвета и кофе) na rannych pantoflach Zosi (на утренних тапочках Зоси). Nietłukący się słoik z plastyku poturlał się pod stół (небьющаяся банка из пластика покатилась под стол), siejąc za sobą ciemną smugę (сея/оставляя за собой темную полосу) w kształt regularnego półkola (в форме правильного/ровного полукруга).
– Ciotka Thorkilda pisze… O… ? Co tu się stało?
– Nic – odparłam. – Na drugi raz powstrzymaj się od takich efektownych okrzyków, bo nie odpowiadamy za straty, jakie w tym domu poniesiesz. Jakaś taka nerwowa atmosfera się wytworzyła.
– I nerwowa atmosfera tu leży? – zainteresowała się Alicja, oglądając podłogę.
Skorupy z filiżanki zmieszały się wdzięcznie ze skorupami spodka w innym kolorze i kawą na rannych pantoflach Zosi. Nietłukący się słoik z plastyku poturlał się pod stół, siejąc za sobą ciemną smugę w kształt regularnego półkola.
– Abstrakcja wyszła (абстракция вышла) – powiedział Paweł odkrywczo (находчиво сказал = сделал открытие Павел), patrząc pod nogi (глядя под ноги).
To otrzeźwiło Zosię (это отрезвило Зосю; otrzeźwić – отрезвить, привести в чувство).
– Jeżeli ja nie dostanę na tym urlopie rozstroju nerwowego (если я в этом отпуске не схвачу нервного расстройства), to będzie cud (это будет чудом) – oświadczyła z irytacją (раздраженно заявила она).
– Co, u diabła, takiego może pisać ciotka Thorkilda (что, к черту, такого может писать тетка Торкилля), żebyś musiała wszystkich straszyć (чтобы = что тебе пришлось всех перепугать)? Resztę kawy szlag trafił (остатки кофе накрылись)! Masz jeszcze jakiś zapas (у тебя есть еще какие-нибудь запасы)?
– Pojęcia nie mam (понятия не имею). Joanna, zajrzyj tam do szafki (Иоанна, загляни там в шкафчик; zajrzeć – заглянуть, посмотреть), po lewej stronie (с левой стороны). Chyba już nie ma, co (наверное, уже нет, а)?
– Paweł, rusz się (Павел, подвинься) …!
– Abstrakcja wyszła – powiedział Paweł odkrywczo, patrząc pod nogi.
To otrzeźwiło Zosię.
– Jeżeli ja nie dostanę na tym urlopie rozstroju nerwowego, to będzie cud – oświadczyła z irytacją.
– Co, u diabła, takiego może pisać ciotka Thorkilda, żebyś musiała wszystkich straszyć? Resztę kawy szlag trafił! Masz jeszcze jakiś zapas?
– Pojęcia nie mam. Joanna, zajrzyj tam do szafki, po lewej stronie. Chyba już nie ma, co?
– Paweł, rusz się…!
– Masz czekoladę w proszku (тебя тут шоколад в порошке), kakao i jakąś skamieniałą resztkę neski (какао и какие-то окаменевшие остатки растворимого кофе) – powiedziałam (сказала я), grzebiąc w szafce (роясь в шкафчике).
Paweł uprzątnął pobojowisko (Павел прибрал поле битвы; pobojowisko – побоище, поле битвы). Wlazł pod stół i wyciągnął słoik (он влез под стол и вытащил стеклянную банку).
– Jeszcze trochę zostało (еще немножко осталось) – powiedział pocieszająco (сказал он утешительно). – Ewentualnie może pozbierać łyżeczką z tych skorup (или, может, пособирать ложкой с этих осколков)?
– Oszalałeś (ты обалдел)! – krzyknęła Zosia (крикнула Зося). Wydarła mu z ręki szczotkę i śmietniczkę (она выхвалила у него из руки щетку и совок; wydrzeć – вырвать, выдрать) i sama zamiotła podłogę (и сама подмела пол). Alicja wysypała resztkę ze słoika do puszki (Алиция высыпала остатки из стеклянной банки в железную).
– Masz czekoladę w proszku, kakao i jakąś skamieniałą resztkę neski – powiedziałam, grzebiąc w szafce.
Paweł uprzątnął pobojowisko. Wlazł pod stół i wyciągnął słoik.
– Jeszcze trochę zostało – powiedział pocieszająco. – Ewentualnie może pozbierać łyżeczką z tych skorup?
– Oszalałeś! – krzyknęła Zosia. Wydarła mu z ręki szczotkę i śmietniczkę i sama zamiotła podłogę. Alicja wysypała resztkę ze słoika do puszki.
– Rzeczywiście (действительно), jakoś szybko ten słoik wyszedł (как-то быстро эта банка вышла = закончилась) – powiedziała smętnie (грустно сказала она). – Ja mu pomogłam wczoraj (я ему вчера помогла), wy dzisiaj (вы сегодня) … Trzeba jutro pamiętać (нужно завтра помнить = не забыть), żeby kupić (чтобы купить).
– Masz tu neskę w kamieniu (вот тебе растворимый камнем = окаменевший). Może się jeszcze rozpuści (может, еще растворится).
– Pewnie, że się rozpuści (конечно, растворится). Zresztą dzisiaj idziemy wcześnie spać i nikt nie będzie pił kawy (впрочем, сегодня мы идем/ложимся спать пораньше и никто не будет пить кофе).
– Chyba że przyjdą goście (разве что гости придут) – powiedział Paweł głupio i lekkomyślnie (сказал Павел глупо и легкомысленно).
I oczywiście powiedział w złą godzinę (и, конечно же, сказал это в плохой = в недобрый час = накаркал).
– Rzeczywiście, jakoś szybko ten słoik wyszedł – powiedziała smętnie. – Ja mu pomogłam wczoraj, wy dzisiaj… Trzeba jutro pamiętać, żeby kupić.
– Masz tu neskę w kamieniu. Może się jeszcze rozpuści.
– Pewnie, że się rozpuści. Zresztą dzisiaj idziemy wcześnie spać i nikt nie będzie pił kawy.
– Chyba że przyjdą goście – powiedział Paweł głupio i lekkomyślnie.
I oczywiście powiedział w złą godzinę.
W panującym od kilku dni zamieszaniu (в царившей несколько дней суматохе; zamieszаnie – замешательство, суматоха) wszyscy z Alicją włącznie (мы все, включая Алицию) zapomnieliśmy (забыли), że mają przyjechać Włodzio i Marianne (что должны приехать Влодек и Марианн). Włodzio, nasz rodak (Влодек, наш земляк), i Marianne, jego szwajcarska żona (и Марианн, его швейцарская жена), uważali (считали), iż ogólne zawiadomienie (что общее = неопределенное извещение), że w najbliższym czasie przybędą (что они прибудут в ближайшее время), najzupełniej wystarczy (является достаточным; zupełny – совершенный, полный). Dla przygnębionej nieco (для слегка подавленной) nie zaplanowanym najazdem na Allerød Alicji (незапланированным наездом на Аллеред Алиции) pewną pociechę stanowiła myśl (некоторую радость представляла мысль), że będzie miała okazję (что у нее будет возможность) pokłócić się z Włodziem o guziki (поспорить с Влодеком о пуговицах). Był to temat (это была тема) od lat pasjonujący ich obydwoje (захватывающая = которая на протяжении многих лет захватывала их обоих) i wywołujący dzikie awantury (и вызывающая дикие ссоры; awantura – ссора, скандал).
W panującym od kilku dni zamieszaniu wszyscy z Alicją włącznie zapomnieliśmy, że mają przyjechać Włodzio i Marianne. Włodzio, nasz rodak, i Marianne, jego szwajcarska żona, uważali, iż ogólne zawiadomienie, że w najbliższym czasie przybędą, najzupełniej wystarczy. Dla przygnębionej nieco nie zaplanowanym najazdem na Allerød Alicji pewną pociechę stanowiła myśl, że będzie miała okazję pokłócić się z Włodziem o guziki. Był to temat od lat pasjonujący ich obydwoje i wywołujący dzikie awantury.
Włodzio mianowicie był zdania (в частности, Влодек считал; mieć zdanie – иметь мнение, считать), że przyszywanie guzików jest podstawowym obowiązkiem żony (что пришивание пуговиц является основной обязанностью жены). Przyszywanie guzików było określeniem niejako umownym (пришивание пуговиц было определением довольно условным) i obejmowało wszystkie obrzydliwe czynności (и охватывало все отвратительные занятия; obrzydliwy – мерзкий, отвратительный), związane z garderobą i gospodarstwem domowym (связанные с гардеробом и домашним хозяйством). Pracująca zawodowo Marianne (работающая Марианн) łagodnie godziła się z tą tyranią (мягко/кротко соглашалась с этой тиранией), Włodzio wykorzystywał jej łagodność (Влодек пользовался ее мягкостью), a Alicja dostawała piany na ustach (а Алиция доходила до пены изо рта) i szaleństwa w spojrzeniu (и сумасшествия во взгляде), wykrzykując rozmaite rzeczy (выкрикивая разнообразные вещи/слова) o równouprawnieniu i dyskryminacji kobiet (о равноправии и дискриминации женщин).
Włodzio mianowicie był zdania, że przyszywanie guzików jest podstawowym obowiązkiem żony. Przyszywanie guzików było określeniem niejako umownym i obejmowało wszystkie obrzydliwe czynności, związane z garderobą i gospodarstwem domowym. Pracująca zawodowo Marianne łagodnie godziła się z tą tyranią, Włodzio wykorzystywał jej łagodność, a Alicja dostawała piany na ustach i szaleństwa w spojrzeniu, wykrzykując rozmaite rzeczy o równouprawnieniu i dyskryminacji kobiet.
Nie zdążyło jeszcze przebrzmieć (еще не успело прогреметь/отзвучать) echo lekkomyślnej przepowiedni Pawła (эхо легкомысленного пророчества Павла), kiedy ich samochód zatrzymał się przed domem (когда/как их машина остановилась перед домом), a oni sami zapukali do drzwi (а они сами постучали в дверь). Na ich widok Zosia zdenerwowała się niebotycznie (при виде их Зося расстроилась до невозможности; niebotyczny – недосягаемый), wiadomo było bowiem (поскольку было известно), że tak Włodzio, jak i Marianne (что как Влодек, так и Марианн) nie mogą żyć bez kawy (не могут жить без кофе), są po całym dniu jazdy (провели целый день в дороге) i padną, jeśli jej nie dostaną (и помрут, ели его не получат = если им его не дать; paść – упасть, умереть).
Nie zdążyło jeszcze przebrzmieć echo lekkomyślnej przepowiedni Pawła, kiedy ich samochód zatrzymał się przed domem, a oni sami zapukali do drzwi. Na ich widok Zosia zdenerwowała się niebotycznie, wiadomo było bowiem, że tak Włodzio, jak i Marianne nie mogą żyć bez kawy, są po całym dniu jazdy i padną, jeśli jej nie dostaną.
– No nie (ну, уж нет), to przecież coś okropnego (это ведь нечто ужасное), istny pech (сущая/настоящая невезуха)! Trzeba kupić jeszcze dzisiaj (нужно купить еще сегодня)! Słuchaj (слушай), gdzie on może kupić kawę (где он может купить кофе)? Paweł (Павел) …!
– Przecież nie urodzę (я ж его не рожу) – mruknął Paweł (проворчал Павел), nie wykazujący cienia inicjatywy (не проявляющий /и/ тени инициативы), ani tym bardziej entuzjazmu (и тем более энтузиазма), z nie znanych nam bowiem przyczyn nie znosił Włodzia (так как он по непонятным нам причинам терпеть не мог Влодека).
– Kolację zjedliśmy w Roskilde (ужин мы съели в Роскилле), ale na kawę przyjechaliśmy do ciebie (а на кофе приехали к тебе) – wykrzykiwał radośnie Włodzio wśród powitań (радостно выкрикивал Влодек среди приветствий), nie zdając sobie sprawy (не представляя себе), że dobija Zosię ostatecznie (что окончательно добивает Зосю). – Co jak co (уж что-что), ale kawę się u ciebie zawsze dostanie (а кофе у тебя всегда получишь = ты всегда нальешь; dostać – получить)!
– No nie, to przecież coś okropnego, istny pech! Trzeba kupić jeszcze dzisiaj! Słuchaj, gdzie on może kupić kawę? Paweł…!
– Przecież nie urodzę – mruknął Paweł, nie wykazujący cienia inicjatywy, ani tym bardziej entuzjazmu, z nie znanych nam bowiem przyczyn nie znosił Włodzia.
– Kolację zjedliśmy w Roskilde, ale na kawę przyjechaliśmy do ciebie – wykrzykiwał radośnie Włodzio wśród powitań, nie zdając sobie sprawy, że dobija Zosię ostatecznie. – Co jak co, ale kawę się u ciebie zawsze dostanie!
Zosia wpadła na stronie w kompletny rozstrój nerwowy (Зося в стороне впала в полное нервное расстройство).
– Na litość boską, Joanna (ради Бога, Иоанна)! Gdzie można kupić tej cholernej kawy o tej porze (где можно купить этот чертов кофе в эту пору = сейчас)?!
– Nigdzie (нигде) – odparłam niemiłosiernie (ответила я безжалостно). – To znaczy owszem (то есть, конечно, можно), na dworcu głównym w Kopenhadze (на центральном вокзале в Копенгагене) i w automatach (и в автоматах). Automaty są w środku miasta (автоматы в центре города), koło Irmy albo koło HB (возле «Ирмы» или возле «HB»), albo byle gdzie (или где угодно = еще где) …
– Paweł, idź natychmiast (Павел, иди немедленно)!
– Ale w automatach jest przeważnie ta gorsza kawa (но/только в автоматах по большей части кофе худший = похуже).
– Wszystko jedno (все равно)! Kup najdroższą (купи самый дорогой), jaka będzie (какой будет)! Idźże wreszcie (иди же, наконец), na co czekasz (чего ты ждешь)?!
Zosia wpadła na stronie w kompletny rozstrój nerwowy.
– Na litość boską, Joanna! Gdzie można kupić tej cholernej kawy o tej porze?!
– Nigdzie – odparłam niemiłosiernie. – To znaczy owszem, na dworcu głównym w Kopenhadze i w automatach. Automaty są w środku miasta, koło Irmy albo koło HB, albo byle gdzie…
– Paweł, idź natychmiast!
– Ale w automatach jest przeważnie ta gorsza kawa.
– Wszystko jedno! Kup najdroższą, jaka będzie! Idźże wreszcie, na co czekasz?!
Z pewnym wysiłkiem (с определенным трудом) udało mi się wypchnąć Pawła do automatu (мне удалось выпихать Павла к автомату). Włodzio i Marianne bez skrupułów i bez pojęcia o sytuacji (Влодек и Марианн без угрызений совести и без понятия = не имея понятия о ситуации) żebrali o kawę (клянчили кофе). Alicja wsypała do ekspresu (Алиция высыпала в кофеварку) nieszczęsną, sponiewieraną resztkę z puszki (несчастный, оскверненный кофе; sponiewierać coś, kogoś – унизить что-л., кого-л., надругаться над чем-л., кем-л.), której starczyło akurat na dwie filiżanki (которого хватило ровно на две чашки). Sama miała jeszcze swoją z obiadu (у нее самой был свой еще с обеда), z reguły bowiem piła zimną (поскольку она, как правило, пила холодный). Zosia zużyła skamieniałą neskę (Зося употребила закаменевший растворимый), nerwowo nasłuchując (нервно прислушиваясь), czy Paweł nie wraca (не возвращается ли Павел).
Z pewnym wysiłkiem udało mi się wypchnąć Pawła do automatu. Włodzio i Marianne bez skrupułów i bez pojęcia o sytuacji żebrali o kawę. Alicja wsypała do ekspresu nieszczęsną, sponiewieraną resztkę z puszki, której starczyło akurat na dwie filiżanki. Sama miała jeszcze swoją z obiadu, z reguły bowiem piła zimną. Zosia zużyła skamieniałą neskę, nerwowo nasłuchując, czy Paweł nie wraca.
Wieczór upływał w miłej atmosferze (вечер проходил в милой атмосфере; upływać – проходить, протекать).
– Coś podobnego (неужели; podobny – подобный, похожий)! – mówił Włodzio (говорил Влодек), wstrząśnięty i zaskoczony (потрясенный и удивленный). – Edek zamordowany (Эдек убит)?! Tu, u ciebie (тут, у тебя)?!…
Wydawałoby się (казалось), że tak niecodzienne tematy (что так/такие необычные темы; codzienny – ежедневный, повседневный), jak zbrodnia w Allerød (как преступление в Аллеред) i podróż samochodem przez pół Europy (и путешествие на машине через пол-Европы) powinny zająć czas co najmniej do późnej nocy (должны занять времени по крайней мере по поздней ночи). Rychło jednak okazało się (однако, скоро оказалось/обнаружилось), że nie wówczas (что не тогда), kiedy zejdą się razem Włodzio i Alicja (когда вместе сойдутся/соберутся Влодек и Алиция). Trzebaż nieszczęścia (надо же было такому случиться; trzeba – надо; nieszczęście – несчастье), że Włodzio zaczepił gdzieś o jakąś klamkę (что Влодек зацепился где-то за какую-то дверную ручку) i miał lekko naderwaną kieszeń marynarki (и имел = у него был слегка порван карман пиджака), przy czym, o zgrozo (причем, о ужас), przypadek ten przytrafił mu się poprzedniego dnia (этот случай произошел с ним в предыдущий день = день назад) i Marianne do tej pory tego nie zeszyła (и Марианн до сей поры этого/его не зашила)!…
– Mam solone fistaszki (у меня есть соленые фисташки) – powiedziała Alicja jadowicie (ядовито/ехидно сказала Алиция). – Ale chyba wam nie dam (но я, пожалуй, вам /их/ не дам), bo Marianne jest zmęczona (потому что Марианн устала) i jeszcze ci źle pogryzie (и еще тебе плохо искусает = неудачно /их/ расщелкнет) …
Wieczór upływał w miłej atmosferze.
– Coś podobnego! – mówił Włodzio, wstrząśnięty i zaskoczony. – Edek zamordowany?! Tu, u ciebie?!…
Wydawałoby się, że tak niecodzienne tematy, jak zbrodnia w Allerød i podróż samochodem przez pół Europy powinny zająć czas co najmniej do późnej nocy. Rychło jednak okazało się, że nie wówczas, kiedy zejdą się razem Włodzio i Alicja. Trzebaż nieszczęścia, że Włodzio zaczepił gdzieś o jakąś klamkę i miał lekko naderwaną kieszeń marynarki, przy czym, o zgrozo, przypadek ten przytrafił mu się poprzedniego dnia i Marianne do tej pory tego nie zeszyła!…
– Mam solone fistaszki – powiedziała Alicja jadowicie. – Ale chyba wam nie dam, bo Marianne jest zmęczona i jeszcze ci źle pogryzie…
Więcej nie trzeba było (больше и не нужно было). Włodzio miał refleks (Влодек имел = у Влодека был рефлекс), zareagował ostro (он отреагировал остро) i w chwilę potem (и уже через момент) wspaniała awantura grzmiała jak kanonada armatnia (великолепная ссора гремела, как пушечная канонада). Zbrodnie poszły w zapomnienie (преступления были забыты; zapomnienie – забвение; pojść z zapomnienie – быть преданным забвению, быть забытым), podróż przestała się liczyć (путешествие перестало иметь значение; liczyć się – считаться, приниматься в расчет) i nawet przedłużająca się nieobecność Pawła (и даже продолжающееся отсутствие Павла; obecność – присутствие) całkowicie uszła naszej uwadze (полностью ушла из нашего внимания). Włodzio i Alicja obrzucali się wzajemnie oryginalnymi inwektywami (Влодек и Алиция забрасывали друг друга = обменивались оригинальными оскорблениями; wzajemnie – взаимно), podając wręcz w wątpliwość swoją przynależność do rodzaju ludzkiego (попросту подвергая сомнению свою принадлежность к человеческому роду). Obie z Zosią (мы обе с Зосей) słuchałyśmy z nadzwyczajną uciechą i zainteresowaniem (слушали с необыкновенным удовольствием и интересом), wtrącając się raczej rzadko (вмешиваясь довольно редко) i tylko w celu dolania oliwy do ognia (и только с целью подлить масла в огонь), który, jak się okazało (который, как оказалось), z upływem lat rozpalał się w nich coraz wspanialej (с ходом лет = течением времени разгорался в них все великолепнее). W Polsce kłócili się z mniejszym zapałem (в Польше они спорили с меньшим запалом/воодушевлением).
Więcej nie trzeba było. Włodzio miał refleks, zareagował ostro i w chwilę potem wspaniała awantura grzmiała jak kanonada armatnia. Zbrodnie poszły w zapomnienie, podróż przestała się liczyć i nawet przedłużająca się nieobecność Pawła całkowicie uszła naszej uwadze. Włodzio i Alicja obrzucali się wzajemnie oryginalnymi inwektywami, podając wręcz w wątpliwość swoją przynależność do rodzaju ludzkiego. Obie z Zosią słuchałyśmy z nadzwyczajną uciechą i zainteresowaniem, wtrącając się raczej rzadko i tylko w celu dolania oliwy do ognia, który, jak się okazało, z upływem lat rozpalał się w nich coraz wspanialej. W Polsce kłócili się z mniejszym zapałem.
I dopiero rozpaczliwe, nieopanowane ziewnięcie Marianne (и только отчаянное непроизвольное зевание Марианн) położyło kres znakomitej rozrywce (положило конец великолепному развлечению). Alicja zerwała się z miejsca natychmiast (Алиция немедленно сорвалась с места), demonstracyjnie okazując troskę wyłącznie o nią (демонстративно проявляя заботу исключительно о ней) z całkowitym pominięciem Włodzia (с полным обходом = совершенно обходя Влодека; pominąć – обойти). Włodzio mógł teraz nosić węgiel albo rąbać drzewo (Влодек мог сейчас носить уголь или рубить дерево), albo najlepiej zrobić pranie (или, лучше всего, постирать белье; pranie – стирка), ale Marianne była zmęczona (но Марианн устала), Marianne musiała się położyć i odpocząć (Марианн нужно было пойти лечь и отдохнуть). Marianne musiała iść spać (Марианн нужно было идти спать)!…
I dopiero rozpaczliwe, nieopanowane ziewnięcie Marianne położyło kres znakomitej rozrywce. Alicja zerwała się z miejsca natychmiast, demonstracyjnie okazując troskę wyłącznie o nią z całkowitym pominięciem Włodzia. Włodzio mógł teraz nosić węgiel albo rąbać drzewo, albo najlepiej zrobić pranie, ale Marianne była zmęczona, Marianne musiała się położyć i odpocząć. Marianne musiała iść spać!…
W tym samym momencie (в этот самый момент) Zosia zorientowała się (Зося сориентировалась = вспомнила), że Pawła ciągle nie ma (что Павла все еще нет). Z kolei Włodzio poszedł w zapomnienie (Влодек, в свою очередь, оказался забытым). Pawłem zdenerwowałyśmy się wszystkie trzy (по поводу Павла мы стали нервничать все втроем).
– Gdzie on się plącze do tej pory (где он шатается до сих пор)? Czy mu się coś nie stało (не случилось ли с ним чего-нибудь)?
Uczyniłam przypuszczenie (я сделала предположение = предположила), że pojechał na dworzec główny do Kopenhagi (что он поехал на центральный вокзал в Копенгаген).
W tym samym momencie Zosia zorientowała się, że Pawła ciągle nie ma. Z kolei Włodzio poszedł w zapomnienie. Pawłem zdenerwowałyśmy się wszystkie trzy.
– Gdzie on się plącze do tej pory? Czy mu się coś nie stało?
Uczyniłam przypuszczenie, że pojechał na dworzec główny do Kopenhagi.
– To już nie wróci (тогда он уже не вернется) – powiedziała Alicja dość grobowo (сказал Алиция довольно загробно = загробным голосом; dość – довольно; grobowy – гробовой), nie wiadomo dlaczego rzucając Włodziowi wrogie spojrzenie (непонятно почему бросив враждебный/неприязненный взгляд на Влодека). – Dochodzi dwunasta (скоро двенадцать), nie złapie ostatniego pociągu o dwunastej dwadzieścia (он не успеет на последний поезд в двенадцать двадцать; złapać – поймать, успеть).
– Złapie, pojechał już dawno (успеет, он уже давно уехал) …
– Ale on nie miał pieniędzy na bilet (но у него не было денег на билет)! – jęknęła Zosia (простонала Зося). – Ja mu dałam tylko na kawę (я ему дала только на кофе)!
– To przyjedzie na gapę (тогда приедет зайцем) …
– To już nie wróci – powiedziała Alicja dość grobowo, nie wiadomo dlaczego rzucając Włodziowi wrogie spojrzenie. – Dochodzi dwunasta, nie złapie ostatniego pociągu o dwunastej dwadzieścia.
– Złapie, pojechał już dawno…
– Ale on nie miał pieniędzy na bilet! – jęknęła Zosia. – Ja mu dałam tylko na kawę!
– To przyjedzie na gapę…
Włodzio i Marianne wykazywali tak nikłe zainteresowanie tematem (Влодек и Марианн проявляли такой = настолько ничтожный интерес к теме), że aż było to prawie nieuprzejme (что это было почти невежливым). Marianne już od dłuższej chwili nie kryła zmęczenia (Марианн уже долгое время не скрывала /своей/ усталости), a Włodzio, po wybuchu wigoru (а Влодек, после вспышки бодрости), zaczął ziewać wręcz przerażająco (начал зевать просто ужасающе). Istniało prawdopodobieństwo (существовала вероятность), że wywichnie sobie szczękę (что он себе вывихнет челюсть). Trzeba było koniecznie coś z nimi zrobić (нужно было срочно что-нибудь с ними сделать/делать). Rozwścieczona i zdenerwowana Alicja (Алиция, разъяренная и на нервах) zostawiła ich z półprzytomną niemal Zosią (оставила их с почти полубессознательной = с едва стоящей на ногах Зосей) i wyciągnęła mnie do atelier (и вытащила меня в ателье).
Włodzio i Marianne wykazywali tak nikłe zainteresowanie tematem, że aż było to prawie nieuprzejme. Marianne już od dłuższej chwili nie kryła zmęczenia, a Włodzio, po wybuchu wigoru, zaczął ziewać wręcz przerażająco. Istniało prawdopodobieństwo, że wywichnie sobie szczękę. Trzeba było koniecznie coś z nimi zrobić. Rozwścieczona i zdenerwowana Alicja zostawiła ich z półprzytomną niemal Zosią i wyciągnęła mnie do atelier.
– Słuchaj, jak ich ulokować (слушай, как их разместить)? Rany boskie, gdzie ten Paweł (Господи, где этот Павел)?… Gdzie on się podział (куда он подевался/пропал)? Zaczynam się denerwować (я начинаю нервничать) … Co zrobić (что сделать/делать)?
– Nie wiem (не знаю). Najpierw pozbyć się Włodzia i Marianne (сначала избавиться от Влодека и Марианн), długo już nie wytrzymają (они уже долго не выдержат). Gdzie ich zamierzałaś położyć (ты где их собиралась положить)?
– Albo w tamtych małych pokojach (или в той маленькой комнате), ale tam śpią Zosia i Paweł (но там спят Зося и Павел) … Gdzie ten Paweł (где этот Павел)? Albo tam, gdzie ty (или там, где ты) …
– Aha, rozumiem (ага, понимаю). To znaczy, że mam się przenieść na katafalk (то есть я должна переехать на катафалк). O, pardon, chciałam powiedzieć na pomnik (о, пардон, я хотела сказать, на памятник) …
– Zgodziłabyś się (ты бы согласилась)?
– Po pierwsze nie widzę innego wyjścia (во-первых, не вижу другого выхода), a po drugie nie mam właściwie nic przeciwko temu (а во-вторых, я, собственно, не имею ничего против). Dobrze, że Elżbieta się wyprowadziła (хорошо, что Эльжбета съехала). Mogę tu nawet zostać na stałe (я могу тут даже/хоть насовсем остаться). Lubię dużą przestrzeń (люблю большое пространство = много свободного места).
– Słuchaj, jak ich ulokować? Rany boskie, gdzie ten Paweł?… Gdzie on się podział? Zaczynam się denerwować… Co zrobić?
– Nie wiem. Najpierw pozbyć się Włodzia i Marianne, długo już nie wytrzymają. Gdzie ich zamierzałaś położyć?
– Albo w tamtych małych pokojach, ale tam śpią Zosia i Paweł… Gdzie ten Paweł? Albo tam, gdzie ty…
– Aha, rozumiem. To znaczy, że mam się przenieść na katafalk. O, pardon, chciałam powiedzieć na pomnik…
– Zgodziłabyś się?
– Po pierwsze nie widzę innego wyjścia, a po drugie nie mam właściwie nic przeciwko temu. Dobrze, że Elżbieta się wyprowadziła. Mogę tu nawet zostać na stałe. Lubię dużą przestrzeń.
– I nie będzie ci przeszkadzało (и тебе не будет мешать), że tu jest bezpośrednie wyjście do ogrodu (что тут есть прямой выход в сад)?
– Przeciwnie (наоборот). Lubię bezpośrednie wyjścia (я люблю прямые выходы). A poza tym moja maszyna też tu nie będzie nikomu przeszkadzała (а кроме этого, моя машинка здесь тоже не будет никому мешать).
– Chcesz pisać (хочешь писать)?
– Aha (ага).
Alicja się nagle zainteresowała (Алиция внезапно заинтересовалась).
– Nową książkę (новую книгу)?
– Nie, listy (нет, письма). Korespondencję do ukochanego mężczyzny (корреспонденцию любимому мужчине).
– Co ty powiesz (да что ты говоришь), nie minęło ci (у тебя /это/ не прошло)?
– Raczej mam wrażenie, że się pogłębia (у меня складывается впечатление, что, скорее, углубилось).
– A, właśnie (а, кстати)! Miałaś mi powiedzieć, kto to jest (ты должна была = хотела мне сказать, кто это = он)!
– I nie będzie ci przeszkadzało, że tu jest bezpośrednie wyjście do ogrodu?
– Przeciwnie. Lubię bezpośrednie wyjścia. A poza tym moja maszyna też tu nie będzie nikomu przeszkadzała.
– Chcesz pisać?
– Aha.
Alicja się nagle zainteresowała.
– Nową książkę?
– Nie, listy. Korespondencję do ukochanego mężczyzny.
– Co ty powiesz, nie minęło ci?
– Raczej mam wrażenie, że się pogłębia.
– A, właśnie! Miałaś mi powiedzieć, kto to jest!
– I naprawdę uważasz (и ты правда считаешь), że to jest najodpowiedniejsza chwila (что сейчас самый подходящий момент)?! Miałaś powiedzieć (ты должна была = собиралась сказать), o co chodzi z tą ciotką Thorkilda (в чем там дело с теткой Торкилля). Marianne i Włodzio przeszkodzili (Марианн и Влодек помешали). Miałaś położyć spać Marianne i Włodzia (ты должна была уложить спать Марианн и Влодека). Zginął Paweł (Павел потерялся) …
– O rany boskie (о, Господи)! – powiedziała z irytacją Alicja (раздраженно сказала Алиция).
– Jeszcze ta ciotka (еще эта тетка)! Nie masz pojęcia (ты понятия не имеешь), jaki ja mam z tym problem (какая у меня с этим = это проблема)! Zaraz, Włodzio i Marianne (минуточку, Влодек и Марианн) …
– Pościel (постель) – powiedziałam z rezygnacją (сказала я отрешенно). – Zabieraj to co dla nich z tego barłogu (забирай все, что /нужно/ для них с этой берлоги), a ja przyniosę swoją (а я принесу свою). Pośpieszmy się (давай поторапливаться), bo inaczej ci padną przy stole (а то они упадут прямо за столом).
– Nonsens (ерунда), Włodzio ziewa na złość (Влодек зевает назло), żeby pokazać (чтобы показать), że go moje zdanie nic nie obchodzi (что его мое мнение ничуть = совершенно не интересует) …
– I naprawdę uważasz, że to jest najodpowiedniejsza chwila?! Miałaś powiedzieć, o co chodzi z tą ciotką Thorkilda. Marianne i Włodzio przeszkodzili. Miałaś położyć spać Marianne i Włodzia. Zginął Paweł…
– O rany boskie! – powiedziała z irytacją Alicja.
– Jeszcze ta ciotka! Nie masz pojęcia, jaki ja mam z tym problem! Zaraz, Włodzio i Marianne…