Текст книги "Wszystko czerwone / Всё красное"
Автор книги: Joanna Chmielewska
Жанр:
Иронические детективы
сообщить о нарушении
Текущая страница: 22 (всего у книги 53 страниц)
Zamyśliłam się również nad pustym kartonem po mleku. Jeżeli Ewa kocha czarnego faceta, a Roj kocha Ewę i wszystko jej przebaczy…? Może za dużo jej przebaczy? Może ona wcale nie chciałaby, żeby tak przebaczał, tylko przeciwnie, zrobił piekło, scenę zazdrości, wykopał rywala… Może ona nie chce kochać tego faceta, woli Roja, męczy się, a ryki Edka rozgłosiłyby tajemnicę, Roj dowiedziałby się, zaczął przebaczać… Ewentualnie uparłby się, że się usunie, a ona zostałaby na pastwę nie chcianych uczuć…
– Nie wierzę w takie uczucia (я не верю в такие чувства), dla których się popełnia morderstwa (ради которых совершаются преступления) – powiedziała Alicja gniewnie (гневно сказала Алиция). – Zawracanie głowy (чепуха; zawracać głowę – морочить голову)! To było dobre w zeszłym wieku (это было хорошо/нормально в прошлом веке)!
– W kwestii uczuć od tysiącleci nic się nie zmieniło (в вопросе чувств в течение тысячелетий ничего не изменилось) – odparłam niechętnie (неприветливо ответила я). – Ty zawsze byłaś taka nieludzko zracjonalizowana (ты всегда была какая-то не по-человечески рациональной). Nie masz emocjonalnego podejścia do płci (ты не имеешь = у тебя нет эмоционального подхода к вопросу пола). A Ewa ma (а Эва имеет = у Эвы есть). Ja też mam (я тоже имею = у меня тоже есть). Nie jestem pewna (я не уверена), ale możliwe (но возможно), że też mogłabym na tym tle kogoś zabić (что на этом фоне я тоже могла бы кого-нибудь убить) …
– To sobie zabij i nie mów idiotyzmów (тогда возьми себе да убей и не говори идиотизмов/глупостей)! Głodna jestem (я голодна)! Narażam się (я подвергаю себя опасности), bo przyjmuję jakieś osoby (потому что принимаю таких людей), co za kretyństwo (что за кретинизм)! Chyba że ten facet to jest (разве что этот тип) rzeczywiście jakieś podejrzane indywiduum (действительно какой-то подозрительный индивид), Edkowi się pomyliło po pijanemu (Эдек перепутал по пьяни) i uważał, że skoro facet, to i Ewa (и полагал, что раз тип, то и Эва) …
– Nie wierzę w takie uczucia, dla których się popełnia morderstwa – powiedziała Alicja gniewnie. – Zawracanie głowy! To było dobre w zeszłym wieku!
– W kwestii uczuć od tysiącleci nic się nie zmieniło – odparłam niechętnie. – Ty zawsze byłaś taka nieludzko zracjonalizowana. Nie masz emocjonalnego podejścia do płci. A Ewa ma. Ja też mam. Nie jestem pewna, ale możliwe, że też mogłabym na tym tle kogoś zabić…
– To sobie zabij i nie mów idiotyzmów! Głodna jestem! Narażam się, bo przyjmuję jakieś osoby, co za kretyństwo! Chyba że ten facet to jest rzeczywiście jakieś podejrzane indywiduum, Edkowi się pomyliło po pijanemu i uważał, że skoro facet, to i Ewa…
W oczach Ewy na widok faceta (в глазах Эвы при виде типа) pojawił się popłoch (появилась паника). Nie chciała go widzieć (она не хотела его видеть) albo może tylko nie chciała (либо, может, только/просто не хотела), żebym ja go zobaczyła (чтобы я его увидела). Za wszelką cenę chciała utrzymać tajemnicę (она хотела сохранить тайну любой ценой) …
Usiłowałam wyobrazić ją sobie (я старалась представить ее себе), jak drętwieje z przerażenia (как она немеет от ужаса), słysząc krzyki pijanego Edka (слыша крики пьяного Эдека), jak popada w rozpacz z lęku (как впадает в отчаяние из-за боязни), że wszystko się wykryło (что все раскрылось), jak oszalała ze strachu i zdenerwowania (как она обезумела со страха и волнения), nie widząc innego sposobu uciszenia go (не видя другого способа унять его), chwyta sztylet (хватает стилет) … Skąd, u diabła, bierze sztylet (откуда она, черт возьми, берет стилет) …? Nie wiedząc niemal (почти не ведая), co czyni (что творит), wbija mu ten sztylet w plecy (она вбивает/вонзает ему этот стилет в спину), jak potem dowiaduje się (как потом узнает), że został list (что осталось письмо), który może ją zdradzić (которое может ее выдать), i została Alicja (и осталась Алиция), która w każdej chwili (которая в каждый момент) może dowiedzieć się wszystkiego (может все узнать) … Wie (она знает), że Alicja ją lubi (что Алиция ее любит = она нравится Алиции), nawet bardzo lubi (даже очень нравится), ale co z tego (но что с того = из этого), nie przebaczy jej śmierci Edka (она не простит ей смерти Эдека), nie będzie chronić zbrodniarki (не будет = не станет покрывать преступницы) …
W oczach Ewy na widok faceta pojawił się popłoch. Nie chciała go widzieć albo może tylko nie chciała, żebym ja go zobaczyła. Za wszelką cenę chciała utrzymać tajemnicę…
Usiłowałam wyobrazić ją sobie, jak drętwieje z przerażenia, słysząc krzyki pijanego Edka, jak popada w rozpacz z lęku, że wszystko się wykryło, jak oszalała ze strachu i zdenerwowania, nie widząc innego sposobu uciszenia go, chwyta sztylet… Skąd, u diabła, bierze sztylet…? Nie wiedząc niemal, co czyni, wbija mu ten sztylet w plecy, jak potem dowiaduje się, że został list, który może ją zdradzić, i została Alicja, która w każdej chwili może dowiedzieć się wszystkiego… Wie, że Alicja ją lubi, nawet bardzo lubi, ale co z tego, nie przebaczy jej śmierci Edka, nie będzie chronić zbrodniarki…
– Na litość boską (Боже мой), czy ta ciotka umarła tam, czy co (эта тетка умерла там или что)? – powiedziała nagle Alicja w zdenerwowaniu (вдруг сказала Алиция с волнением = разволновавшись) i podniosła się od stołu (и поднялась из-за стола) … – Ile czasu można spać (сколько /времени/ можно спать)?! Umrę z głodu (я умру с голоду)!
– Obudź ją (разбуди ее) – poradziłam bez przekonania (посоветовала я неуверенно; przekonanie – убеждение), gwałtownie oderwana od widoku Ewy-zbrodniarki (резко оторванная от образа Эвы-преступницы). – Jest jedenasta (одиннадцать часов), chyba możesz sobie na to pozwolić (пожалуй, ты можешь себе это позволить)? Albo może ona już dawno nie śpi (или, может, она уже давно не спит) i tylko przez skromność (и только из-за скромности) nie wychodzi z pokoju (не выходит из комнаты)?
– Zwariowałaś (ты с ума сошла)? Jaką skromność (какая скромность)?!
– Zwracam ci poza tym uwagę (кроме того, обращаю твое внимание /на то/), że zbankrutujesz (что ты обанкротишься/разоришься) – ciągnęłam (продолжала я), wracając do aktualnej rzeczywistości (возвращаясь к действительности; aktualny – актуальный, действительный).
– Na litość boską, czy ta ciotka umarła tam, czy co? – powiedziała nagle Alicja w zdenerwowaniu i podniosła się od stołu… – Ile czasu można spać?! Umrę z głodu!
– Obudź ją – poradziłam bez przekonania, gwałtownie oderwana od widoku Ewy-zbrodniarki. – Jest jedenasta, chyba możesz sobie na to pozwolić? Albo może ona już dawno nie śpi i tylko przez skromność nie wychodzi z pokoju?
– Zwariowałaś? Jaką skromność?!
– Zwracam ci poza tym uwagę, że zbankrutujesz – ciągnęłam, wracając do aktualnej rzeczywistości.
– Reszta osób też jest głodna (остальные тоже голодные), nic nie mówią (ничего не говорят), ale zeżarli już wszystkie banany (но уже сожрали все бананы) i wychlali mleko (и выдули молоко). I wykończyli ten ser (и слопали этот сыр; wykończyć – израсходовать, исчерпать), który był w szufladzie (который был в ящике; szuflada – выдвижной ящик).
– To i tak był ten gorszy (это = он и так был плохой), z Irmy (из «Ирмы») – wyznała Alicja (призналась Алиция). – Chwała Bogu (слава Богу), że go wykończyli (что его слопали), bo już się trochę zestarzał (а то он уже слегка постарел = староват). No, zaryzykuję (ну, рискну) …
Podniosła rękę (она подняла руку), żeby zapukać do drzwi (чтобы постучать в дверь), zatrzymała się (остановилась), przyłożyła ucho (приложила ухо), przez chwilę słuchała (какое-то время послушала) i znów podniosła rękę (и вновь подняла руку). Po czym znów się zawahała (после чего снова заколебалась).
– Reszta osób też jest głodna, nic nie mówią, ale zeżarli już wszystkie banany i wychlali mleko. I wykończyli ten ser, który był w szufladzie.
– To i tak był ten gorszy, z Irmy – wyznała Alicja. – Chwała Bogu, że go wykończyli, bo już się trochę zestarzał. No, zaryzykuję…
Podniosła rękę, żeby zapukać do drzwi, zatrzymała się, przyłożyła ucho, przez chwilę słuchała i znów podniosła rękę. Po czym znów się zawahała.
– Jak ja mam do niej mówić (как мне к ней обращаться; mówić – говорить), do diabła (черт возьми)? – powiedziała z nagłą irytacją (сказала она с внезапным раздражением). – Jestem z nią na pani czy na ty (я с ней на «Вы» или на «ты»)? Miałam nadzieję (я надеялась), że dzisiaj pierwsza coś powie (что сегодня она первая что-нибудь скажет)!
– Może powie (может, и скажет). Zacznij od „dzień dobry” (начни с «доброе утро»; dzień dobry – здравствуйте, добрый день, доброе утро).
– Czekaj (погоди), zajrzę może przez okno (может, я загляну через окно)?
– Wcale nie wiem (я совсем не знаю), czy uprzejmiej jest budzić starszą osobę (является ли более вежливым будить пожилого человека), wtykając jej znienacka łeb przez okno (неожиданно просовывая ей башку через/в окно), czy pukać zwyczajnie do drzwi (или обычно = нормально стучать в дверь). Ona może mieć uraz (она может иметь = у нее может быть травма) na tle włamywaczy (на фоне = от боязни взломщиков) i dostanie palpitacji serca (и с ней случится сердечный припадок).
– Tu nie mają urazów na tle włamywaczy (тут /у людей/ не бывает травм на фоне взломщиков) – mruknęła Alicja (пробормотала Алиция).
– Jak ja mam do niej mówić, do diabła? – powiedziała z nagłą irytacją. – Jestem z nią na pani czy na ty? Miałam nadzieję, że dzisiaj pierwsza coś powie!
– Może powie. Zacznij od „dzień dobry”.
– Czekaj, zajrzę może przez okno?
– Wcale nie wiem, czy uprzejmiej jest budzić starszą osobę, wtykając jej znienacka łeb przez okno, czy pukać zwyczajnie do drzwi. Ona może mieć uraz na tle włamywaczy i dostanie palpitacji serca.
– Tu nie mają urazów na tle włamywaczy – mruknęła Alicja.
Westchnęła ciężko (она тяжело вздохнула), znów podniosła rękę (вновь подняла руку), zawahała się (поколебалась) i wreszcie zapukała (и, наконец, постучала). Odpowiedzi nie było (ответа не было).
Alicja zapukała ponownie nieco głośniej (Алиция постучала снова немного громче). Bez rezultatu (без результата). Zapukała trzeci raz z natężeniem (она постучала третий раз с силой; natężenie – напряжение, сила), od którego budynek zadrżałby w posadach (от которой здание задрожало бы вместе с фундаментом), gdyby był odrobinę mniej porządnie wykonany (если бы он был бы сделан хоть немного менее основательно). Przyglądałam się temu z zainteresowaniem (я с интересом смотрела на /все/ это).
– Może jest głucha (может, она глухая)? – powiedziałam (сказала я). – Nie zauważyłaś tego wczoraj (ты не заметила этого вчера)? A może już dawno wyszła z domu (а может, она уже давно ушла из дома) i poszła do kościoła (и пошла в костел)?
– Głupia jesteś (глупая ты), do jakiego kościoła (в какой костел)?!
– Protestanckiego (протестантский) …
Westchnęła ciężko, znów podniosła rękę, zawahała się i wreszcie zapukała. Odpowiedzi nie było.
Alicja zapukała ponownie nieco głośniej. Bez rezultatu. Zapukała trzeci raz z natężeniem, od którego budynek zadrżałby w posadach, gdyby był odrobinę mniej porządnie wykonany. Przyglądałam się temu z zainteresowaniem.
– Może jest głucha? – powiedziałam. – Nie zauważyłaś tego wczoraj? A może już dawno wyszła z domu i poszła do kościoła?
– Głupia jesteś, do jakiego kościoła?!
– Protestanckiego…
Alicja z wściekłością wyrżnęła się pięścią w czoło (Алиция бешено стукнула себе кулаком в лоб), co miało symbolizować (что должно было символизировать) znaczące popukanie się palcem (многозначительный стук пальцем), zamamrotała coś pod nosem (пробормотала что-то себе под носом), załomotała jeszcze raz (поколотила еще раз), odczekała krótką chwilę (немного подождала) i nacisnęła klamkę (и нажала ручку). Ostrożnie uchyliła drzwi (осторожно приоткрыла дверь), zajrzała (заглянула), nagle otworzyła je szerzej (внезапно раскрыла их шире) i zastygła jakby w dziwnym ukłonie (и застыла как бы в странном поклоне), połową ciała przechylona w głąb pokoju (половиной тела наклонившись в глубину комнаты).
– Chryste Panie (Господи Иисусе) …!!! – jęknęła zdławionym głosem (простонала она сдавленным голосом).
Alicja z wściekłością wyrżnęła się pięścią w czoło, co miało symbolizować znaczące popukanie się palcem, zamamrotała coś pod nosem, załomotała jeszcze raz, odczekała krótką chwilę i nacisnęła klamkę. Ostrożnie uchyliła drzwi, zajrzała, nagle otworzyła je szerzej i zastygła jakby w dziwnym ukłonie, połową ciała przechylona w głąb pokoju.
– Chryste Panie…!!! – jęknęła zdławionym głosem.
Odbiłam się od kuchennego blatu (я отскочила от кухонного стола) i dopadłam jej (и добежала до нее), chcąc zajrzeć jej przez ramię (хотя = желая посмотреть через ее плечо), ale nie zdążyłam w porę przyhamować (но не успела вовремя затормозить). Dałam jej dubla (дала ей пинка) w wypiętą część tylną (в выпяченную заднюю часть) i obie runęłyśmy do środka (и мы обе рухнули внутрь), zawisając na skrzydle drzwiowym (повиснув на дверной створке). Skrzydło drzwiowe (дверная створка), gwałtownie otwarte (открытое резко), trzasnęło w ścianę (треснуло/долбануло о стену) i zawadziło o przykładnicę (и задело рейсшину), która wystawała z regału (которая торчала из книжного стеллажа). Przykładnica zepchnęła z najwyższej półki (рейсшина спихнула с самой верхней полки) gipsowe popiersie do fryzowania peruk (гипсовый бюст для причесывания/укладки париков), które z gromkim hukiem (который с шумным грохотом) roztrzaskało się na naszych nogach (разбилось/разлетелось возле наших ног).
– O święci pańscy (о, Боже мой)!!! – jęknęłam ze zgrozą (простонала я в ужасе), głosem niewątpliwie również zdławionym (несомненно таким же сдавленным голосом).
Odbiłam się od kuchennego blatu i dopadłam jej, chcąc zajrzeć jej przez ramię, ale nie zdążyłam w porę przyhamować. Dałam jej dubla w wypiętą część tylną i obie runęłyśmy do środka, zawisając na skrzydle drzwiowym. Skrzydło drzwiowe, gwałtownie otwarte, trzasnęło w ścianę i zawadziło o przykładnicę, która wystawała z regału. Przykładnica zepchnęła z najwyższej półki gipsowe popiersie do fryzowania peruk, które z gromkim hukiem roztrzaskało się na naszych nogach.
– O święci pańscy!!! – jęknęłam ze zgrozą, głosem niewątpliwie również zdławionym.
Śpiąca w łóżku Alicji ciocia (спавшая в кровати Алиции тетя) prezentowała sobą widok straszliwy (представляла /собой/ ужасное зрелище). Ulokowana na poduszce głowa (помещенная подушке голова) wyglądała jeszcze gorzej (выглядела еще хуже) niż popiersie na podłodze (чем бюст на полу), zwłaszcza że kolor był inny (в особенности потому, что цвет был другим) i nawet nie można było na poczekaniu stwierdzić (даже нельзя было так сразу определить), czy to jest twarz, czy potylica (лицо это или затылок). Zdążyłam jeszcze dostrzec (еще я успела заметить) leżący na piernacie młotek (лежащий на перине молоток), którym niewątpliwie posłużył się morderca-pasjonat (которым несомненно воспользовался пристрастный убийца; pasjonat – вспыльчивый человек), po czym zamknęłam oczy (после чего я закрыла глаза).
Śpiąca w łóżku Alicji ciocia prezentowała sobą widok straszliwy. Ulokowana na poduszce głowa wyglądała jeszcze gorzej niż popiersie na podłodze, zwłaszcza że kolor był inny i nawet nie można było na poczekaniu stwierdzić, czy to jest twarz, czy potylica. Zdążyłam jeszcze dostrzec leżący na piernacie młotek, którym niewątpliwie posłużył się morderca-pasjonat, po czym zamknęłam oczy.
– Wszystko czerwone (все красное) … – wyszeptałam mimo woli (прошептала я мимо воли = невольно), czując, jak mi się robi bardzo niewyraźnie w środku (чувствуя, как мне становится очень «невыразительно» = не по себе /где-то/ внутри).
– Żebyś pękła (чтоб ты лопнула)! – odparła Alicja z całego serca (ответила Алиция со всего сердца = от души), wypychając mnie tyłem z pokoju (выпихивая меня задом из комнаты). Zamknęła z powrotem drzwi (она вновь закрыла дверь; powrót – возвращение), oparła się o futrynę (оперлась о дверь; futryna – дверная коробка) i odetchnęła głęboko (и глубоко вздохнула). Oparłam się o przeciwległą futrynę (я оперлась о противоположную дверь) i przez chwilę milczałyśmy obie (и какое-то время мы обе молчали), bo wstrząs był zbyt potężny (поскольку потрясение было слишком мощным). Czułam kompletną pustkę w głowie (я ощущала полную пустоту в голове). Alicja patrzyła na mnie z tępą rozpaczą (Алиция смотрела на меня в тупом отчаянии).
– Jedną korzyść z tego odniosłaś (хоть одну пользу ты с этого поимела; odnieść – получить, добиться) – powiedziałam niepewnie (сказала я неуверенно), usiłując ją jakoś pocieszyć (стараясь ее как-нибудь утешить). – Upadł problem (отпала проблема), czy jesteś z nią na pani, czy na ty (на «Вы» ты с ней или на «ты») …
– Wszystko czerwone… – wyszeptałam mimo woli, czując, jak mi się robi bardzo niewyraźnie w środku.
– Żebyś pękła! – odparła Alicja z całego serca, wypychając mnie tyłem z pokoju. Zamknęła z powrotem drzwi, oparła się o futrynę i odetchnęła głęboko. Oparłam się o przeciwległą futrynę i przez chwilę milczałyśmy obie, bo wstrząs był zbyt potężny. Czułam kompletną pustkę w głowie. Alicja patrzyła na mnie z tępą rozpaczą.
– Jedną korzyść z tego odniosłaś – powiedziałam niepewnie, usiłując ją jakoś pocieszyć. – Upadł problem, czy jesteś z nią na pani, czy na ty…
Alicja ciągle robiła wrażenie gruntownie ogłuszonej (Алиция по-прежнему делала = производила впечатление оглушенной/ошеломленной).
– Idiotka (идиотка/дура) – odparła z tępym przygnębieniem (ответила она с тупой подавленностью). – Co mi z tego (что мне с этого)? Zostaje jeszcze ta druga (остается еще вторая). Ja ich nadal nie rozróżniam (я их по-прежнему не различаю), a co gorsza (а что еще хуже) ta druga teraz pewnie przyjedzie na pogrzeb (эта вторая теперь наверняка приедет на похороны).
– Zaproś ją (пригласи ее), żeby zanocowała (чтобы переночевала) – zaproponowałam ponuro (мрачно предложила я). – Będziesz miała z głowy (проблема отпадет), na tego naszego mordercę można liczyć bezbłędnie (на нашего убийцу можно рассчитывать безошибочно = твердо). Nikomu nie przepuści (он никого не обделит вниманием).
Alicja spojrzała na mnie z powątpiewaniem (Алиция посмотрела на меня с недоверием) i nagle jakby się ocknęła (и внезапно как бы очнулась). Tępota na jej obliczu (тупость в ее облике) ustąpiła miejsca zgrozie i rozpaczy (уступила место ужасу и отчаянию).
Alicja ciągle robiła wrażenie gruntownie ogłuszonej.
– Idiotka – odparła z tępym przygnębieniem. – Co mi z tego? Zostaje jeszcze ta druga. Ja ich nadal nie rozróżniam, a co gorsza ta druga teraz pewnie przyjedzie na pogrzeb.
– Zaproś ją, żeby zanocowała – zaproponowałam ponuro. – Będziesz miała z głowy, na tego naszego mordercę można liczyć bezbłędnie. Nikomu nie przepuści.
Alicja spojrzała na mnie z powątpiewaniem i nagle jakby się ocknęła. Tępota na jej obliczu ustąpiła miejsca zgrozie i rozpaczy.
– O rany boskie (о, Господи), słuchaj (слушай), może ona jeszcze żyje (может, она еще живет = жива)?! Tak samo jak tamci (так же как те) …! Pogotowie («скорую»)!!
– Oszalałaś (ты рехнулась), istna rzeźnia w pokoju (настоящая бойня в комнате), a ona ma żyć (а она должна жить = быть жива) – zaprotestowałam (запротестовала я), ale Alicja nie słuchała (но Алиция не слушала). Rzuciła się do telefonu (она бросилась к телефону), wezwała pogotowie (вызвала «скорую»), po czym odnalazła pana Muldgaarda (после чего разыскала пана Мульгора). Ręce jej się trzęsły (у нее тряслись руки) i wyglądała (и она выглядела /так/), jakby dopiero teraz zdała sobie sprawę, co się stało (как будто только сейчас до нее дошло, что случилось).
Pogotowie przyjechało po paru minutach («скорая» приехала через пару минут). Roztrzęsiona Alicja konwersowała z lekarzem (сильно взволнованная Алиция беседовала с врачом), tym samym (тем же самым), który przyjechał do Włodzia i Marianne (который приехал/приезжал к Влодеку и Марианн) i który teraz na miejscu (и который сейчас на месте) przeprowadzał jakieś tajemnicze zabiegi (проводил какие-то таинственные процедуры), przy czym pod koniec konwersacji (при чем под конец беседы) na jej twarzy pojawił się dziwny wyraz (на ее лице появилось странное выражение) jakby ostatecznego, nieodwracalnego osłupienia (как бы окончательного, необратимого ступора; osłupienie – ступор, столбняк). Ze zdumieniem ujrzałam (с изумлением я увидела), jak ostrożnie kładą ciocię na noszach (как тетю осторожно кладут на носилки) i wynoszą do sanitarki (и относят в «скорую»). Ledwo trzasnęły drzwiczki (как только хлопнула дверца), niecierpliwie zażądałam wyjaśnień (я нетерпеливо ждала разъяснений).
– O rany boskie, słuchaj, może ona jeszcze żyje?! Tak samo jak tamci…! Pogotowie!!
– Oszalałaś, istna rzeźnia w pokoju, a ona ma żyć – zaprotestowałam, ale Alicja nie słuchała. Rzuciła się do telefonu, wezwała pogotowie, po czym odnalazła pana Muldgaarda. Ręce jej się trzęsły i wyglądała, jakby dopiero teraz zdała sobie sprawę, co się stało.
Pogotowie przyjechało po paru minutach. Roztrzęsiona Alicja konwersowała z lekarzem, tym samym, który przyjechał do Włodzia i Marianne i który teraz na miejscu przeprowadzał jakieś tajemnicze zabiegi, przy czym pod koniec konwersacji na jej twarzy pojawił się dziwny wyraz jakby ostatecznego, nieodwracalnego osłupienia. Ze zdumieniem ujrzałam, jak ostrożnie kładą ciocię na noszach i wynoszą do sanitarki. Ledwo trzasnęły drzwiczki, niecierpliwie zażądałam wyjaśnień.
– Co to znaczy, na litość boską (ради Бога, что это значит)?! Co oni robią (что они делают)?! Ona żyje (она живет = жива)?!
– Żyje (живет = жива). Nic jej nie jest (с ней ничего не случилось = все в порядке).
– Niemożliwe (невозможно) …!!! Jakim sposobem (каким образом)?! Przecież została kompletnie zmasakrowana (ведь она совершенно изуродована; zmasakrować – совершить кровавую расправу, изуродовать)!!!
– Wcale nie została zmasakrowana (ее вовсе не изуродовали).
– Jak to (как это)? A ta zaskorupiała czerwona miazga to co (а эта покрывшаяся коркой красная каша – это что; zaskorupić się – покрыться коркой или скорлупой)?!
– Maseczka z truskawek (маска из клубники).
Na moment odjęło mi mowę (на момент я лишилась дара речи; odjąć – отнять, отобрать) i inne zdolności (и других способностей).
– Co to znaczy, na litość boską?! Co oni robią?! Ona żyje?!
– Żyje. Nic jej nie jest.
– Niemożliwe…!!! Jakim sposobem?! Przecież została kompletnie zmasakrowana!!!
– Wcale nie została zmasakrowana.
– Jak to? A ta zaskorupiała czerwona miazga to co?!
– Maseczka z truskawek.
Na moment odjęło mi mowę i inne zdolności.
– Maseczka z truskawek (маска из клубники) – powtórzyła Alicja z akcentem zgrozy (повторила Алиция с акцентом/ноткой ужаса). – Zrobiła sobie maseczkę z truskawek (она сделала себе маску из клубники) i miała to na twarzy (и имела это = она была у нее на лице). Gotowy produkt (готовый продукт), opakowanie zostało (упаковка осталась = сохранилась). Czerwony kolor nadaje cerze różaną świeżość (красный цвет придает коже свежесть розы) …
Uczyniłam wysiłek (я сделала /над собой/ усилие) i odzyskałam głos (и вновь обрела голос = дар речи).
– Jaka maseczka (какая маска), Chryste Panie (Господи Иисусе), z ilu truskawek (из скольких клубник)?! Z pięciu kilo (из пяти кило)? Jedna maseczka by nie wystarczyła (одной маски бы не хватило)!
– Toteż tam była nie tylko maseczka (потому что там была не только маска), krew też (кровь тоже). Ma przeciętą tętnicę nad okiem (она имеет = у нее порезана артерия над глазом), szkiełkiem od zegarka (стеклом от наручных часов). Zegarek miała na ręku (часы были у не в руке), jest stłuczony (они разбиты).
– Maseczka z truskawek – powtórzyła Alicja z akcentem zgrozy. – Zrobiła sobie maseczkę z truskawek i miała to na twarzy. Gotowy produkt, opakowanie zostało. Czerwony kolor nadaje cerze różaną świeżość…
Uczyniłam wysiłek i odzyskałam głos.
– Jaka maseczka, Chryste Panie, z ilu truskawek?! Z pięciu kilo? Jedna maseczka by nie wystarczyła!
– Toteż tam była nie tylko maseczka, krew też. Ma przeciętą tętnicę nad okiem, szkiełkiem od zegarka. Zegarek miała na ręku, jest stłuczony.
– To tym bardziej nie rozumiem (тогда я тем более не понимаю), dlaczego żyje (почему она живет = жива), przecież powinna się wykrwawić na śmierć (ведь она должна была истечь кровью и умереть)!
– Powinna (должна), ale ta maseczka ściągnęła skórę (но маска стянула кожу). Ona była nie tylko z truskawek (она была не только из клубники), coś tam zostało domieszane takiego na ściąganie (там было что-то такое примешано для стягивания). Widocznie była jeszcze świeża (видимо, она была еще свежая), kiedy ten zbrodniarz się zamachnął (когда этот убийца замахнулся). Nic jej nie będzie (ничего с ней не будет = не случится) …
– To tym bardziej nie rozumiem, dlaczego żyje, przecież powinna się wykrwawić na śmierć!
– Powinna, ale ta maseczka ściągnęła skórę. Ona była nie tylko z truskawek, coś tam zostało domieszane takiego na ściąganie. Widocznie była jeszcze świeża, kiedy ten zbrodniarz się zamachnął. Nic jej nie będzie…
Pan Muldgaard musiał zebrać swoją ekipę współpracowników (пану Мульгору пришлось собрать свою команду сотрудников) i przyjechać z Kopenhagi (и приехать из Копенгагена), zdążyliśmy zatem przed jego przybyciem (поэтому мы успели до его приезда) zjeść to wytworne śniadanie (съесть этот изысканный завтрак) i posprzątać ze stołu (и прибрать со стола). Nowa, nieudana zbrodnia (новое, неудавшееся преступление) tym razem jakoś nikomu nie odebrała apetytu (на сей раз как-то никого не лишила аппетита), co wskazywało na to (что свидетельствовало о том), że zapewne zaczynamy się przyzwyczajać (что, по-видимому, мы начинали привыкать). Ochłonęłam już nieco po maseczce z truskawek (я уже немного пришла в себя после маски из клубники).
Pan Muldgaard musiał zebrać swoją ekipę współpracowników i przyjechać z Kopenhagi, zdążyliśmy zatem przed jego przybyciem zjeść to wytworne śniadanie i posprzątać ze stołu. Nowa, nieudana zbrodnia tym razem jakoś nikomu nie odebrała apetytu, co wskazywało na to, że zapewne zaczynamy się przyzwyczajać. Ochłonęłam już nieco po maseczce z truskawek.
– Niedługo może dojść do tego (скоро может дойти до того), że będę się czuła nieswojo (что я буду чувствовать себя неудобно), jeśli nikt w pobliżu nie zostanie uszkodzony (если поблизости никого не покалечат; uszkodzić – повредить, покалечить) – powiedziałam z niesmakiem (недовольно сказала я). – Zdaje się, że następna osoba uratowała ci życie (похоже, очередной человек спас тебе жизнь).
– Niedobrze mi się robi (мне дурно становится), jak pomyślę (как подумаю), co teraz będzie (что теперь будет) – powiedziała Alicja (сказала Алиция), okropnie przygnębiona (ужасно удрученная). – Co ja powiem tej całej rodzinie (что я скажу всей этой семье = всем родственникам)?! Obrażą się na mnie wszyscy (они все на меня обидятся). Dlaczego ja jej nie załatwiłam tego hotelu (почему я не организовала для нее этой гостиницы) …?! W hotelach się mniej mordują (в гостиницах /как-то/ меньше убивают)!
– Idiotka (идиотка/дура)! – rozzłościła się Zosia (разозлилась Зося). – Też masz czego żałować (тоже имеешь = тоже мне, нашла чего жалеть)! Gdybyś jej załatwiła hotel (если бы ты ей организовала гостиницу), to teraz ty byś tam leżała z rozwaloną głową (то теперь ты бы там лежала с расшибленной головой)!
– Niedługo może dojść do tego, że będę się czuła nieswojo, jeśli nikt w pobliżu nie zostanie uszkodzony – powiedziałam z niesmakiem. – Zdaje się, że następna osoba uratowała ci życie.
– Niedobrze mi się robi, jak pomyślę, co teraz będzie – powiedziała Alicja, okropnie przygnębiona. – Co ja powiem tej całej rodzinie?! Obrażą się na mnie wszyscy. Dlaczego ja jej nie załatwiłam tego hotelu…?! W hotelach się mniej mordują
– Idiotka! – rozzłościła się Zosia. – Też masz czego żałować! Gdybyś jej załatwiła hotel, to teraz ty byś tam leżała z rozwaloną głową!
– No to co z tego (ну, и что из этого)? Też bym może wyżyła (я бы, может, тоже выжила), a w zegarku nie sypiam (и в наручных часах не сплю). Przecięta tętnica (перерезанная артерия), wielkie rzeczy (велики дела) …
– Głupiaś (глупая), on pewno zauważył w ostatniej chwili (он наверняка в последний момент заметил), że to nie ty (что это не ты) i przyhamował siłę uderzenia (и притормозил силу удара). Ciebie by łupnął mocniej (тебя он бы грохнул посильнее).
– Tamci troje żyją (те трое живут = живы) i nawet im lepiej (и им даже лучше = идут на поправку). To jest nieudolny zbrodniarz (это бездарный преступник).
– Przyjechał w nocy (он приехал ночью) – rozważał Paweł (рассуждал Павел). – Myślał, że to Alicja tam śpi (он думал, что там спит Алиция). Zmyliło go to (его ввело в заблуждение то), że spałaś tam cały czas (что ты все время там спала), nawet jak było więcej osób (даже когда было больше народа).
– No to co z tego? Też bym może wyżyła, a w zegarku nie sypiam. Przecięta tętnica, wielkie rzeczy…
– Głupiaś, on pewno zauważył w ostatniej chwili, że to nie ty i przyhamował siłę uderzenia. Ciebie by łupnął mocniej.
– Tamci troje żyją i nawet im lepiej. To jest nieudolny zbrodniarz.
– Przyjechał w nocy – rozważał Paweł. – Myślał, że to Alicja tam śpi. Zmyliło go to, że spałaś tam cały czas, nawet jak było więcej osób.
– Nie przewidział cioci (он не ожидал тети = что там окажется тетя) – mruknęłam (пробормотала я).
– Zobaczył, że trucizna nie działa (увидел, что яд не действует) … – ciągnął Paweł (продолжал Павел). – To znaczy działa (то есть действует), ale na kogo innego (но на кого-то другого). Zniecierpliwił się (потерял терпение) i postanowił to wreszcie załatwić raz, a dobrze (и решил наконец-то это уладить раз, но хорошо; załatwić – устроить, уладить). Zobaczył maseczkę i zdrętwiał (увидел маску и оцепенел) …
– Pewnie, każdy by zdrętwiał (точно, каждый/любой бы оцепенел).
– Co tam za rumor był taki (а что там за грохот был такой)? – spytała Zosia zgryźliwie (ядовито спросила Зося). – Któraś z was zemdlała czy co (кто-то из вас упал в обморок или что)? Byłabym poszła zobaczyć (я бы пошла посмотреть), ale miałam nie zwracać uwagi na te wasze hałasy (но я не должна была обращать внимание на ваш шум).
– Nic takiego (ничего такого), łeb zleciał (башка слетела).
– Nie przewidział cioci – mruknęłam.
– Zobaczył, że trucizna nie działa… – ciągnął Paweł. – To znaczy działa, ale na kogo innego. Zniecierpliwił się i postanowił to wreszcie załatwić raz, a dobrze. Zobaczył maseczkę i zdrętwiał…