Текст книги "Wszystko czerwone / Всё красное"
Автор книги: Joanna Chmielewska
Жанр:
Иронические детективы
сообщить о нарушении
Текущая страница: 12 (всего у книги 53 страниц)
– Głupiaś (ну ты и глупая). Mogła zrobić coś kompromitującego (она могла сделать что-нибудь компрометирующее). Była sama (она была одна), bez Roja (без Роя) … Edek o tym wiedział (Эдек об этом знал), był świadkiem (был свидетелем) …
– Uroda na ogół raczej pomaga… W czym jej miała przeszkodzić?
– W mordowaniu Edka! mówię, że Ewa wydaje mi się możliwa! Prawdopodobna!
– A! – powiedziałam, łapiąc wreszcie sens. – Ewa, mówisz? Dlaczego? Po diabła miałaby Ewa tego Edka zabijać? Widziała go tu na oczy pierwszy raz w życiu!
– Drugi – poprawiła Alicja. – Pierwszy raz widziała go w Warszawie. Jak mu zawiozła ode mnie ten pędzel do golenia. Spotkała się z nim.
– I to ją tak zdegustowało, że przy następnej okazji od razu go utłukła?
– Głupiaś. Mogła zrobić coś kompromitującego. Była sama, bez Roja… Edek o tym wiedział, był świadkiem…
– równie dobrze mógł go zabić Roj (также хорошо = с таким же успехом его мог бы убить Рой). On ją kocha (он ее любит), wszystko wiedział (он все знал), nie przyznawał się, że wie (не признавался, что знает), i zabił Edka (и убил Эдека), żeby nie gadał (чтобы /тот/ не болтал). Z miłości do Ewy (из любви к Эве).
– Teoretycznie to jest możliwe (теоретически, это возможно) – przyznała Alicja (признала/согласилась Алиция), bo uczucia Roja do Ewy (потому что чувства Роя к Эве), powszechnie znane (/что/ известно всем), były istotnie tej miary (действительно, были этой/такой меры = так сильны), że można było im wszystko przypisać (что им можно было приписать все). Po czym dodała w zamyśleniu (после чего она добавила в раздумье): – Nigdy bym, swoją drogą, nie przypuszczała (я, в свою очередь, никогда бы не предположила), że Duńczyk może się do tego stopnia zakochać (что датчанин может влюбиться до такой степени).
– równie dobrze mógł go zabić Roj. On ją kocha, wszystko wiedział, nie przyznawał się, że wie, i zabił Edka, żeby nie gadał. Z miłości do Ewy.
– Teoretycznie to jest możliwe – przyznała Alicja, bo uczucia Roja do Ewy, powszechnie znane, były istotnie tej miary, że można było im wszystko przypisać. Po czym dodała w zamyśleniu: – Nigdy bym, swoją drogą, nie przypuszczała, że Duńczyk może się do tego stopnia zakochać.
– Ewa jest wyjątkowo atrakcyjna (Эва исключительно привлекательна) – mruknęłam (пробормотала я). – Wcale mu się nie dziwię (я ему вовсе не удивляюсь). Nie takie rzeczy popełniano dla pięknych kobiet (/еще и/ не такие вещи совершали для красивых женщин). Szkopuł tylko w tym (только препятствие в том), że w żaden sposób (что я никаким образом = никак) nie mogę sobie wyobrazić (не могу себе представить) tego czegoś kompromitującego (этого чего-то компрометирующего), co zrobiła w Warszawie (что она сделала в Варшаве). A propos (а кстати), lodówkę przeszukałaś (ты холодильник обыскала)?
– Lodówka to już chyba przesada (холодильник это уже, наверное, слишком; przesada – преувеличение) – zaprotestowała Alicja (запротестовала Алиция), ale wstała i zajrzała do wnętrza urządzenia (но встала и заглянула внутрь устройства). – Nic tu nie ma (ничего тут нет). Ja też sobie nie wyobrażam (я тоже себе не представляю), bo przecież nie gach (ведь не любовник)! Kto morduje dla głupiego gacha (кто убивает из-за глупого любовника)?! Kto tam jeszcze zostaje (кто там еще остается)?
– Anita (Анита). Poza nami już tylko ona (кроме нас, только она).
– Czy ona była ostatnio w Polsce (а она в последнее время была в Польше; ostatnio – в последнее время, недавно)?
– Ewa jest wyjątkowo atrakcyjna – mruknęłam. – Wcale mu się nie dziwię. Nie takie rzeczy popełniano dla pięknych kobiet. Szkopuł tylko w tym, że w żaden sposób nie mogę sobie wyobrazić tego czegoś kompromitującego, co zrobiła w Warszawie. A propos, lodówkę przeszukałaś?
– Lodówka to już chyba przesada – zaprotestowała Alicja, ale wstała i zajrzała do wnętrza urządzenia. – Nic tu nie ma. Ja też sobie nie wyobrażam, bo przecież nie gach! Kto morduje dla głupiego gacha?! Kto tam jeszcze zostaje?
– Anita. Poza nami już tylko ona.
– Czy ona była ostatnio w Polsce?
– Przeciwnie (наоборот), ostatnio była w Maroku (она недавно была в Марокко). W Polsce nie była już prawie rok (в Польше она уже почти год не была). Ale mogła coś zmalować (но она могла что-то натворить; zmalować – накуролесить, натворить) równie dobrze i dwa lata temu (также хорошо = с таким же успехом и два года назад), tylko też nie wiem co (только тоже не знаю, что). A w ogóle znała Edka (а она вообще знала Эдека)?
– Nie wiem (не знаю). Chyba nie (пожалуй, нет). Niczego przez nią nie posyłałam (я ничего через нее не посылала/не отправляла). Czy ona nie jest zbyt lekkomyślna (а не слишком ли она легкомысленная)?
– Na co (на что = для чего)? Na morderstwo (для убийства)? Uważasz (ты считаешь), że zbrodnie popełniają tylko osoby poważne (что преступления совершают только люди серьезные), odpowiedzialne i solidne (ответственные и солидные)?!
– Nie, miałam na myśli to (нет, я имела в виду то), że ona wszystko ma w nosie (что ей на все наплевать; mieć w nosie – иметь в носу = наплевать). Nic jej nie obchodzi (ее ничего не интересует) do tego stopnia (до такой степени), żeby aż dla tego czegoś kogokolwiek zabijać (чтобы ради этого чего-то кого угодно убивать). Uważam (я считаю), że jest na to za leniwa (что она для этого слишком ленива)!
– Przeciwnie, ostatnio była w Maroku. W Polsce nie była już prawie rok. Ale mogła coś zmalować równie dobrze i dwa lata temu, tylko też nie wiem co. A w ogóle znała Edka?
– Nie wiem. Chyba nie. Niczego przez nią nie posyłałam. Czy ona nie jest zbyt lekkomyślna?
– Na co? Na morderstwo? Uważasz, że zbrodnie popełniają tylko osoby poważne, odpowiedzialne i solidne?!
– Nie, miałam na myśli to, że ona wszystko ma w nosie. Nic jej nie obchodzi do tego stopnia, żeby aż dla tego czegoś kogokolwiek zabijać. Uważam, że jest na to za leniwa!
– Jasne (ясно), żeby popełnić zbrodnię (чтобы совершить преступление), trzeba być pracowitym człowiekiem (нужно быть трудолюбивым человеком). Ona jest leniwa tylko (она ленива только) w dziedzinie gospodarstwa domowego (в области домашнего хозяйства). Zdaje się (мне кажется), że coś nam nie wychodzi (что что-то у нас не выходит = не получается) i tą drogą daleko nie zajedziemy (и по такой дорожке мы далеко не уйдем). Może lepiej zastanówmy się (может, лучше давай поразмыслим), kto z nich ma jakieś alibi albo co (у кого из них есть какое-либо алиби или что). Kto na pewno nie mógł przyjechać (кто уж точно не мог приехать), żeby zatruć te cholerne winogrona (чтобы отравить этот холерный = проклятый виноград) …
– Jasne, żeby popełnić zbrodnię, trzeba być pracowitym człowiekiem. Ona jest leniwa tylko w dziedzinie gospodarstwa domowego. Zdaje się, że coś nam nie wychodzi i tą drogą daleko nie zajedziemy. Może lepiej zastanówmy się, kto z nich ma jakieś alibi albo co. Kto na pewno nie mógł przyjechać, żeby zatruć te cholerne winogrona…
Być może pora doby (может быть, пора суток) wpłynęła na treść naszych rozważań (повлияла на содержание наших рассуждений). Gdzieś nad ranem (где-то к утру) nasze otoczenie składało się (наше окружение состояло) wyłącznie ze zbrodniarzy i przestępców rozmaitego autoramentu (исключительно из преступников разнообразного пошиба; zbrodniarz, przestępca – преступник). Poszłyśmy w końcu spać (в конце концов, мы пошли спать), pokłóciwszy się przedtem okropnie (до этого ужасно поссорившись) o metody sprawdzania alibi (о методах проверки алиби) i cechy charakteru różnych osób (и чертах характера разных людей), nie mających nic wspólnego z wydarzeniami w Allerød (не имеющих ничего общего с событиями в Аллеред).
Być może pora doby wpłynęła na treść naszych rozważań. Gdzieś nad ranem nasze otoczenie składało się wyłącznie ze zbrodniarzy i przestępców rozmaitego autoramentu. Poszłyśmy w końcu spać, pokłóciwszy się przedtem okropnie o metody sprawdzania alibi i cechy charakteru różnych osób, nie mających nic wspólnego z wydarzeniami w Allerød.
Zaraz nazajutrz wykryło się (следующим утром выяснилось), że alibi, jak na złość (что алиби, как на зло), nie ma nikt (не имеет никто = нет ни у кого). We troje z Zosią i Pawłem (втроем с Зосей и Павлом) opuściliśmy dom około drugiej (мы вышли из дома около трех), Elżbieta wyszła wcześniej (Эльжбета вышла/ушла раньше) i aż do jedenastej (и аж до одиннадцати), to jest do jej powrotu (то есть до ее возвращения), posiadłość Alicji stała nie tylko pustką (владение Алиции стояло не только пусто), ale także otworem (но и /также/ отворено). W tym czasie Roj, Anita i Ewa (в это время Рой, Анита и Эва) błąkali się po rozmaitych miejscach (блуждали по разнообразным местам) i nie sposób było stwierdzić (и невозможно было определить/сказать), czy ktoś z nich nie odwiedzał miejsca zbrodni (не посещал ли кто из них места преступления). Wiadomo było tylko (известно было только /то/), że z pewnością planowano zamach na Alicję (что с уверенностью = точно планировалось покушение на Алицию). Alicja i Zosia miały wrócić do domu jako pierwsze (Алиция и Зося должны были вернуться домой первыми), wiadomo było (было известно), że Zosia nie zje winogron (что Зося не съест виноград), bo ich nie lubi (потому что его не любит), i ofiarą padnie Alicja (и жертвой окажется Алиция).
Zaraz nazajutrz wykryło się, że alibi, jak na złość, nie ma nikt. We troje z Zosią i Pawłem opuściliśmy dom około drugiej, Elżbieta wyszła wcześniej i aż do jedenastej, to jest do jej powrotu, posiadłość Alicji stała nie tylko pustką, ale także otworem. W tym czasie Roj, Anita i Ewa błąkali się po rozmaitych miejscach i nie sposób było stwierdzić, czy ktoś z nich nie odwiedzał miejsca zbrodni. Wiadomo było tylko, że z pewnością planowano zamach na Alicję. Alicja i Zosia miały wrócić do domu jako pierwsze, wiadomo było, że Zosia nie zje winogron, bo ich nie lubi, i ofiarą padnie Alicja.
– Skąd, na przykład, Roj mógł wiedzieć (откуда, например, Рой мог знать), że ja nie lubię winogron (что я не люблю винограда)? – powiedziała Zosia krytycznie (сказала Зося критически).
– Mogło się wykryć (могло обнаружиться/стать ясным), jak byłyście u nich z wizytą (как/когда вы были у них с визитом) – odparłam (ответила я). – Mogła mu powiedzieć Ewa (ему могла сказать Эва). Co nie znaczy (что не значит), że ja się upieram (что я настаиваю), że to Roj (что это Рой).
– Niech oni się pośpieszą z tym śledztwem (пусть они поторопятся с этим следствием), bo mnie się urlop skończy (а то у меня отпуск закончится). Wszystko mi jedno (мне все равно), kto jest mordercą (кто убийца), byleby go wreszcie złapali (лишь бы его наконец-то поймали)!
– Kazio oprzytomnieje i powie (Казио придет в себя и скажет), co widział (что он видел). Za jakie dwa tygodnie (так за две недельки) …
– Skąd, na przykład. Roj mógł wiedzieć, że ja nie lubię winogron? – powiedziała Zosia krytycznie.
– Mogło się wykryć, jak byłyście u nich z wizytą – odparłam. – Mogła mu powiedzieć Ewa. Co nie znaczy, że ja się upieram, że to Roj.
– Niech oni się pośpieszą z tym śledztwem, bo mnie się urlop skończy. Wszystko mi jedno, kto jest mordercą, byleby go wreszcie złapali!
– Kazio oprzytomnieje i powie, co widział. Za jakie dwa tygodnie…
* * * (5)
Alicja mniej więcej od południa szukała listu (Алиция более-менее = приблизительно от полудня искала письмо; szukać czegoś – искать что-л.). Siedziała przy biurku (она сидела за письменным столом) i wykładała na blat potworną kupę różnych papierów (и выкладывала на столешницу = стол ужасное количество разных бумаг). Poprzednio przejrzała już wprawdzie (хотя перед этим он уже просмотрела) całe biurko dwukrotnie (весь стол двукратно = дважды), ale ciągle jej się wydawało (но ей все время казалось), że mogła coś przeoczyć (что она могла что-то проглядеть), co przy tej ilości szpargałów (что при этом/таком количестве старых бумаг) było ze wszech miar możliwe (было в полной мере возможно).
– Wątpię (я сомневаюсь), czy tą metodą znajdziesz go przed końcem świata (что этим методом ты найдешь его до конца света) – powiedziałam pod wieczór (сказала я под вечер). – Może lepiej szukaj drogą dedukcji (может, лучше ищи путем/методом дедукции). Co robiłaś w chwili (что ты делала в момент = тогда), kiedy ten list przyszedł (когда это письмо пришло)?
– Nie mam pojęcia (понятия не имею), kiedy on przyszedł (когда оно пришло) – odparła Alicja ze zniecierpliwieniem (ответила Алиция нетерпеливо). – Zdaje się, że jakieś trzy tygodnie temu (мне кажется, что какие-то = с три недели назад).
Alicja mniej więcej od południa szukała listu. Siedziała przy biurku i wykładała na blat potworną kupę różnych papierów. Poprzednio przejrzała już wprawdzie całe biurko dwukrotnie, ale ciągle jej się wydawało, że mogła coś przeoczyć, co przy tej ilości szpargałów było ze wszech miar możliwe.
– Wątpię, czy tą metodą znajdziesz go przed końcem świata – powiedziałam pod wieczór. – Może lepiej szukaj drogą dedukcji. Co robiłaś w chwili, kiedy ten list przyszedł?
– Nie mam pojęcia, kiedy on przyszedł – odparła Alicja ze zniecierpliwieniem. – Zdaje się, że jakieś trzy tygodnie temu.
– Sprawdź w kalendarzu (проверь в календаре). Zapisujesz sobie przecież (ты ведь записываешь) otrzymywanie i wysyłanie korespondencji (полученную и отправленную корреспонденцию)?
– Zapisuję (записываю). Nie mogę sprawdzić w kalendarzu (не могу проверить в календаре), bo nie wiem (потому что не знаю), gdzie jest kalendarz (где календарь). Gdzieś mi zginął (где-то потерялся). Możliwe (возможно), że zostawiłam go w biurze (что я оставила = забыла его в офисе).
– Może list od Edka też zostawiłaś w biurze (может, письмо от Эдека ты тоже оставила в офисе)?
– Nie (нет), list od Edka przyszedł do domu (письмо от Эдека пришло домой). Razem z innymi (вместе с другими). Miałam go przeczytać (я должна была = хотела его прочитать), ale akurat ktoś mi przeszkodził (но кто-то мне помешал) i odłożyłam go (и я его отложила), żeby przeczytać później (чтобы прочитать позднее). Poza tym w biurze mam znacznie mniej rzeczy (кроме того, в офисе у меня гораздо меньше вещей) i rzuciłby mi się w oczy (и он бы сразу мне бросился = попал мне в глаза).
– Sprawdź w kalendarzu. Zapisujesz sobie przecież otrzymywanie i wysyłanie korespondencji?
– Zapisuję. Nie mogę sprawdzić w kalendarzu, bo nie wiem, gdzie jest kalendarz. Gdzieś mi zginął. Możliwe, że zostawiłam go w biurze.
– Może list od Edka też zostawiłaś w biurze?
– Nie, list od Edka przyszedł do domu. Razem z innymi. Miałam go przeczytać, ale akurat ktoś mi przeszkodził i odłożyłam go, żeby przeczytać później. Poza tym w biurze mam znacznie mniej rzeczy i rzuciłby mi się w oczy.
– Czy jesteś pewna (ты уверена), że nie uprałaś go w pralce (что не постирала его в стиральной машинке)?
– Zauważyłabym chyba (я бы, наверное, заметила), jak wyjmowałam bieliznę (как/когда вынимала/вытаскивала белье)?
– mógł być w kieszeni od szlafroka (оно могло быть в кармане халата) … Alicja spojrzała na mnie jakoś dziwnie ponuro (Алиция взглянула на меня как-то странно мрачно) i nieżyczliwie (и неприветливо), zostawiła biurko z całym śmietnikiem na wierzchu (оставила стол со всей свалкой наверху) i poszła do swojego pokoju (и пошла в свою комнату), starannie zamykając za sobą drzwi (старательно/тщательно закрывая за собой дверь). Taktownie nie pchałam się za nią (я тактично не толкалась за ней).
– Czy jesteś pewna, że nie uprałaś go w pralce?
– Zauważyłabym chyba, jak wyjmowałam bieliznę?
– mógł być w kieszeni od szlafroka… Alicja spojrzała na mnie jakoś dziwnie ponuro i nieżyczliwie, zostawiła biurko z całym śmietnikiem na wierzchu i poszła do swojego pokoju, starannie zamykając za sobą drzwi. Taktownie nie pchałam się za nią.
Zosia, która twierdziła (Зося, которая утверждала), że gospodarskie zajęcia wpływają na nią uspokajająco (что работа по хозяйству влияет/действует на нее успокаивающе), kończyła przygotowywać spóźniony obiad (заканчивала готовить припозднившийся обед). Paweł nakrywał do stołu (Павел накрывал на стол).
– Ja nie wiem (я не знаю), czy z tym obiadem to dobrze (все ли в порядке с этим обедом) – powiedział do mnie półgłosem (сказал он мне вполголоса). – Śniadanie nam się jakoś upiekło (с завтраком нам как-то повезло; upiec się – испечься; повезти, посчастливиться), ale ja się trochę boję jeść to wszystko (но я немного боюсь/опасаюсь есть все это)
– Naprawdę myślisz (ты на самом деле думаешь), że to twoja matka morduje (что твоя мать убивает)? – zainteresowałam się gwałtownie też półgłosem (заинтересовалась я внезапно тоже вполголоса).
– Nie, nie to (нет, не в этом дело). Ale ktoś mógł czegoś dosypać (но = просто кто-то мог что-нибудь подсыпать). Nie wiem (я не знаю), z czego jest ten obiad (из чего этот обед) … Zajrzałam do garnków za plecami Zosi (я заглянула в кастрюли за спиной Зоси).
Zosia, która twierdziła, że gospodarskie zajęcia wpływają na nią uspokajająco, kończyła przygotowywać spóźniony obiad. Paweł nakrywał do stołu.
– Ja nie wiem, czy z tym obiadem to dobrze – powiedział do mnie półgłosem. – Śniadanie nam się jakoś upiekło, aleja się trochę boję jeść to wszystko.
– Naprawdę myślisz, że to twoja matka morduje? – zainteresowałam się gwałtownie też półgłosem.
– Nie, nie to. Ale ktoś mógł czegoś dosypać. Nie wiem, z czego jest ten obiad… Zajrzałam do garnków za plecami Zosi.
– Kartofle chyba w porządku (картофель вроде в порядке) – szepnęłam (шепнула/прошептала я). – Kukurydza była z puszki (кукуруза была из банки), ryba mrożona (рыба мороженая), zresztą kupiłyśmy ją dzisiaj własnoręcznie (впрочем, мы ее купили сегодня собственноручно), razem z sałatą (вместе с салатом).
– Pomidory (помидоры)! Było w winogronach (было в винограде), może być w pomidorach (может быть /и/ в помидорах). Trzeba by najpierw dać komuś na próbę (надо бы сначала кому-то дать попробовать).
– Komu (кому)? Masz na oku jakąś ofiarę (у тебя есть на примете какая-нибудь жертва; oko – глаз)?
– Widziałem tu kota w ogródku (я тут видела кота в садике), to chyba jakiś bezpański (он, похоже, какой-то = похоже на беспризорного). Można dać kotu (можно дать коту).
– Szczególnie pomidory chętnie zje (особенно помидоры он охотно съест) … Poza tym (кроме того) nie zgadzam się na maltretowanie zwierząt (я не согласна = я против издевательства над животными)! Człowiekowi, owszem, mogę dać (человеку, я конечно, могу дать).
– Kartofle chyba w porządku – szepnęłam. – Kukurydza była z puszki, ryba mrożona, zresztą kupiłyśmy ją dzisiaj własnoręcznie, razem z sałatą.
– Pomidory! Było w winogronach, może być w pomidorach. Trzeba by najpierw dać komuś na próbę.
– Komu? Masz na oku jakąś ofiarę?
– Widziałem tu kota w ogródku, to chyba jakiś bezpański. Można dać kotu.
– Szczególnie pomidory chętnie zje… Poza tym nie zgadzam się na maltretowanie zwierząt! Człowiekowi, owszem, mogę dać.
– Obiad na stole (обед на столе) – powiedziała Zosia (сказала Зося).
– Znalazłam rachunek (я нашла счет), który mi zginął dwa lata temu (который я потеряла два года назад; zginąć – пропасть, потеряться) – powiedziała melancholijnie Alicja (меланхолично сказала Алиция), wychodząc ze swego pokoju (выходя из своей комнаты). – Uprał się bardzo porządnie (он очень порядочно постирался), prawie nic nie można odczytać (почти ничего нельзя прочитать = разобрать).
– To co robimy (ну, что делаем)? – spytał Paweł niespokojnie (беспокойно спросил Павел). – Łapiemy tego kota (ловим этого кота)?
– I tak nie ruszy najbardziej podejrzanych potraw (он и так к наиболее подозрительным блюдам не прикоснется). Nie zeżre ani pomidorów (не сожрет ни помидоры), ani kukurydzy (ни кукурузу). Już lepsza byłaby kura (уж лучше была бы курица). Nie widziałeś gdzieś kury (ты нигде не видел курицы)?
– Tylko mrożoną w sklepie (только мороженую в магазине) …
– Kura będzie jutro (курица будет завтра), dziś nie miałam głowy do kury (сегодня у меня не было головы = мне было не до курицы) – powiedziała Zosia stanowczo (решительно сказала Зося). – Siadajcie wreszcie do stołu (садитесь же, наконец, к столу)! Alicja, zostaw, na litość boską, to biurko (Алиция, ради Бога, оставь/брось этот письменный стол)!
– Obiad na stole – powiedziała Zosia.
– Znalazłam rachunek, który mi zginął dwa lata temu – powiedziała melancholijnie Alicja, wychodząc ze swego pokoju. – Uprał się bardzo porządnie, prawie nic nie można odczytać.
– To co robimy? – spytał Paweł niespokojnie. – Łapiemy tego kota?
– I tak nie ruszy najbardziej podejrzanych potraw. Nie zeżre ani pomidorów, ani kukurydzy. Już lepsza byłaby kura. Nie widziałeś gdzieś kury?
– Tylko mrożoną w sklepie…
– Kura będzie jutro, dziś nie miałam głowy do kury – powiedziała Zosia stanowczo. – Siadajcie wreszcie do stołu! Alicja, zostaw, na litość boską, to biurko!
Mniej więcej w połowie obiadu (более-менее = примерно в половине/середине обеда) Alicja zostawiła biurko (Алиция оставила письменный стол) i usiadła do stołu (и села за стол). Była głęboko zamyślona (она была глубоко = очень задумчива). Uznałam (я решила), że zapewne zastosowała się do mojej rady (что она, должно быть, прислушалась к моему совету) i idzie drogą dedukcji (и идет = действует методом дедукции), nie wiadomo tylko (только неизвестно), czy zbliżając się ku listowi Edka (приближаясь ли к письму Эдека), czy też oddalając się od niego (или же отдаляясь от него). Rozmawialiśmy cicho (мы разговаривали тихо), nie chcąc przeszkadzać jej w tej pracy myślowej (не хотя ей помешать в этой умственной работе/деятельности). Zosia gniewnym szeptem (Зося гневным/сердитым шепотом) czyniła Pawłowi wyrzuty (делал Павлу упреки/замечания = упрекала Павла) na opieszałość przy pracy w ogródku (за медлительность/нерадивость при работе в саду).
Mniej więcej w połowie obiadu Alicja zostawiła biurko i usiadła do stołu. Była głęboko zamyślona. Uznałam, że zapewne zastosowała się do mojej rady i idzie drogą dedukcji, nie wiadomo tylko, czy zbliżając się ku listowi Edka, czy też oddalając się od niego. Rozmawialiśmy cicho, nie chcąc przeszkadzać jej w tej pracy myślowej. Zosia gniewnym szeptem czyniła Pawłowi wyrzuty na opieszałość przy pracy w ogródku.
Ogródek istotnie wyglądał nieco dziwnie (сад, действительно, выглядел немного странно = странновато) i wymagał pewnych zabiegów (и требовал определенных усилий; zabiegi – усилия, старания). Od czasów kiedy Thorkild budował atelier (со времен, когда Торкилль строил ателье), pozostały na jego terenie jakby dwa grobowce (на его территории остались как бы два надгробия), jeden mniejszy (одно меньшее), na środku (в середине), a drugi większy (а другое – большее), tuż przy tarasie (рядом с террасой). Za większym, w dole (за большим, внизу), znajdowało się bezpośrednie przejście do atelier (находился прямой проход в ателье). Mniejszy był w trakcie likwidacji (меньшее было в ходе ликвидации), ziemia z niego uzupełniała wał (земля из него пополняла вал = шла на укрепление вала) biegnący wokół od strony ulicy (бегущего вокруг со стороны улицы), większy zaś był porośnięty niezwykle bujnym zielskiem (а большее поросло необычайно буйными сорняками), w którym na pierwszy plan wybijały się pokrzywy (из которых на первый план выбивалась крапива). Pomiędzy grobowcami (между надгробиями) leżała olbrzymia kupa schnących gałęzi (лежала гигантская куча сохнущих веток), wyciętych z drzew i krzewów (срезанных с деревьев и кустов), porastających wał (прорастающих в вале) i przeszkadzających w jego podwyższaniu (и мешающих его увеличить; podwyższać – повышать, увеличивать). Wszystko to razem (все это вместе / взятое/) było jedną z przyczyn (было одной из причин), dla których Alicja (по которым Алиция), wbrew wewnętrznym, dość zrozumiałym oporom (вопреки внутреннему, довольно понятному сопротивлению), zdecydowała się na zainstalowanie owej niskiej lampy (решилась установить ту низкую лампу), oświetlającej tylko kawałek tarasiku (осветляющую только часть террасы) i pozwalającej ukryć w mroku całą resztę (и позволяющей укрыть/скрыть в полумраке все остальное).
Ogródek istotnie wyglądał nieco dziwnie i wymagał pewnych zabiegów. Od czasów kiedy Thorkild budował atelier, pozostały na jego terenie jakby dwa grobowce, jeden mniejszy, na środku, a drugi większy, tuż przy tarasie. Za większym, w dole, znajdowało się bezpośrednie przejście do atelier. Mniejszy był w trakcie likwidacji, ziemia z niego uzupełniała wał biegnący wokół od strony ulicy, większy zaś był porośnięty niezwykle bujnym zielskiem, w którym na pierwszy plan wybijały się pokrzywy. Pomiędzy grobowcami leżała olbrzymia kupa schnących gałęzi, wyciętych z drzew i krzewów, porastających wał i przeszkadzających w jego podwyższaniu. Wszystko to razem było jedną z przyczyn, dla których Alicja, wbrew wewnętrznym, dość zrozumiałym oporom, zdecydowała się na zainstalowanie owej niskiej lampy, oświetlającej tylko kawałek tarasiku i pozwalającej ukryć w mroku całą resztę.
Rozgoryczony Paweł protestował (разозленный Павел протестовал) przeciwko obarczaniu go winą za całość pejzażu (против возложения на него вины за весь пейзаж).
– Drzewo rżnęła Joanna (дерево срезала Иоанна) – oświadczył wzburzonym szeptem (заявил он возмущенным шепотом). – Ja miałem wozić ziemię (я должен был только землю возить)! Ja tego tam nie kładłem (я этого там не клал)!
– To dlaczego nie wozisz (тогда почему не возишь)?
– Którędy (какой дорогой = каким образом)? Gałęzie leżą na środku (ветки лежат посередине)!
– To dlaczego ich nie porąbałeś i nie spaliłeś (тогда почему ты их не разрубил и не сжег)?
– Joanna mi nie pozwoliła (Иоанна мне не позволила)!
– Fakt (факт) – przyświadczyłam cicho (подтвердила я тихо), ale stanowczo (но решительно). – Ja mu nie pozwoliłam (/это/ я ему не позволила). Drewno należy do mnie (древесина принадлежит мне = моя), niech się nie czepia (пусть не пристает).
Rozgoryczony Paweł protestował przeciwko obarczaniu go winą za całość pejzażu.
– Drzewo rżnęła Joanna – oświadczył wzburzonym szeptem. – Ja miałem wozić ziemię! Ja tego tam nie kładłem!
– To dlaczego nie wozisz?
– Którędy? Gałęzie leżą na środku!
– To dlaczego ich nie porąbałeś i nie spaliłeś?
– Joanna mi nie pozwoliła!
– Fakt – przyświadczyłam cicho, ale stanowczo. – Ja mu nie pozwoliłam. Drewno należy do mnie, niech się nie czepia.
Zosia zaczęła wobec tego czepiać się nas obydwojga (из-за этого Зося начала приставать к нам обоим).
– Przecież to nie może tak zostać (ведь это не может так остаться), co wy sobie wyobrażacie (что вы себе воображаете)? Wyjedziemy (мы уедем), a Alicja ma to wszystko sama zrobić (а Алиции придется все это сделать самой)? Rozbebeszyć było komu (разворотить было кому), ale skończyć to już nie ma (а закончить так уже нет)! Kto niby ma być od tego (по-вашему, кто будет это делать)?
– My (мы). Uspokój się (успокойся). Są trudności na razie (пока что есть трудности), widzisz przecież (ты же видишь), że ustawicznie jakieś zwłoki (что постоянно какие-то трупы) nam wchodzą w paradę (входят/мешают нашему параду = ставят нам палки в колеса; parada – парад, празднество).
– W ogródku nie ma żadnych zwłok (в саду никаких трупов нет)!
– Nie wiadomo (неизвестно). Ciemno (/там/ темно), nic nie widać (ничего не видно), rano niby nic nie było (утром, вроде, ничего не было), ale teraz kto wie czy tam gdzieś coś nie leży (а теперь, кто знает, не лежит ли там что-нибудь) …
Zosia zaczęła wobec tego czepiać się nas obydwojga.
– Przecież to nie może tak zostać, co wy sobie wyobrażacie? Wyjedziemy, a Alicja ma to wszystko sama zrobić? Rozbebeszyć było komu, ale skończyć to już nie ma! Kto niby ma być od tego?
– My. Uspokój się. Są trudności na razie, widzisz przecież, że ustawicznie jakieś zwłoki nam wchodzą w paradę.
– W ogródku nie ma żadnych zwłok!
– Nie wiadomo. Ciemno, nic nie widać, rano niby nic nie było, ale teraz kto wie czy tam gdzieś coś nie leży…
Zosia wzdrygnęła się nerwowo (Зося нервно содрогнулась).
– Przestań, na litość boską (ради Бога, перестань)! Jeszcze wymówisz w złą godzinę (еще скажешь в недобрый час = накаркаешь еще)! Paweł, nastaw wody na kawę (Павел, поставь воду для кофе) …
Sprzątnęliśmy ze stołu (мы прибрали со стола). Alicja, nadal nie odzywając się (Алиция, по-прежнему молча; odzywać się do kogos – говорить с кем-л.), wróciła do biurka (вернулась к письменному столу). Wyjęłam filiżanki do kawy (я вытащила чашки для кофе), Zosia otworzyła puszkę (Зося открыла банку).
– Tu już nic nie ma (тут уже нет ничего) – powiedziała z niezadowoleniem (недовольно сказала она). – Dwie łyżeczki na krzyż (каких-то две ложки). Paweł (Павел) …
– Ja i tak będę piła herbatę (я и так буду пить кофе) – powiedziałam stanowczo (решительно сказала я).
– Ja też (я тоже)! – zawołał Paweł (воскликнул Павел).
Zosia wzdrygnęła się nerwowo.
– Przestań, na litość boską! Jeszcze wymówisz w złą godzinę! Paweł, nastaw wody na kawę…
Sprzątnęliśmy ze stołu. Alicja, nadal nie odzywając się, wróciła do biurka. Wyjęłam filiżanki do kawy, Zosia otworzyła puszkę.
– Tu już nic nie ma – powiedziała z niezadowoleniem. – Dwie łyżeczki na krzyż. Paweł…
– Ja i tak będę piła herbatę – powiedziałam stanowczo.
– Ja też! – zawołał Paweł.
Zosia wysypała resztkę kawy z puszki (Зося высыпала остатки кофе из банки) do dwóch filiżanek (в две чашки).
– Ale i tak trzeba dosypać (и так надо досыпать/подсыпать). Paweł (Павел) …
Paweł dolewał wrzątku do czajniczka z herbatą (Павел подливал кипяток в чайничек с чаем). Odstawił czajnik (он отодвинул чайник) i sięgnął po słoik z kawą do szafki (и полез в шкафчик за банкой с кофе). Odkręcił przykrywkę (открутил крышку) i zajrzał do środka (и заглянул внутрь).
– Tu już też niewiele zostało (тут тоже уже осталось немного) – powiedział (сказал он), podał słoik Zosi (подал банку Зосе) i odwrócił się po większe filiżanki do herbaty (и отвернулся, чтобы взять большие чашки для чая). Rozmawialiśmy cicho (мы разговаривали тихо) i działaliśmy niemal bezszmerowo (и действовали почти бесшумно), toteż to (поэтому то), co rozległo się nagle od strony Alicji (что внезапно раздалось со стороны Алиции; rozlec się – раздаться, прозвучать), zabrzmiało jak trąby jerychońskie (прозвучало, как иерихонские трубы).
Zosia wysypała resztkę kawy z puszki do dwóch filiżanek.
– Ale i tak trzeba dosypać. Paweł…
Paweł dolewał wrzątku do czajniczka z herbatą. Odstawił czajnik i sięgnął po słoik z kawą do szafki. Odkręcił przykrywkę i zajrzał do środka.