Текст книги "Wszystko czerwone / Всё красное"
Автор книги: Joanna Chmielewska
Жанр:
Иронические детективы
сообщить о нарушении
Текущая страница: 26 (всего у книги 53 страниц)
Alicja przestała wreszcie gmerać w dokumentach, które musiała przygotować na jutro, a które ciągle wydawały jej się niekompletne i od których odrywała się co chwila, żeby rozpatrywać problem przyjęcia Bobusia i Białej Glisty. Teraz znów Bobuś i Biała Glista zostali w tyle, na prowadzenie zaś wyszła Ewa razem ze swoim hipotetycznym aferzystą.
– Cholera – powiedziała z niezadowoleniem. – Trzeba było zadzwonić do Ewy w ciągu wieczora i sprawdzić, czy jest w domu, czy się może szlaja z tym hochsztaplerem. Teraz już za późno.
– Dlaczego za późno? – zaprotestowałam. – Możemy się dowiedzieć, kiedy wróciła.
– W Danii o tej porze się nie dzwoni. Jest po pierwszej.
– No to co cię to obchodzi (а тебе какая разница)? A zbrodnie się w Danii popełnia (а преступления в Дании совершают)? Skoro w twoim domu się mordują (раз в твоем доме убивают), to ty masz prawo dzwonić o każdej porze (то ты имеешь право звонить в каждое = любое время)! Oni obydwoje są podejrzani (они оба под подозрением) i nie musisz mieć dla nich względów (и ты не обязана иметь для них снисхождение = быть для них снисходительна).
Po kwadransie perswazji (после четверти часа убеждений) Alicja dała się przekonać (Алицию удалось убедить). Zadzwoniła do Ewy (она позвонила Эве), wyrwała ze snu jej gosposię (вырвала из сна = разбудила ее домработницу) i dowiedziała się (и узнала), że nie ma ani Ewy, ani Roja (что нет ни Эвы, ни Роя). Każde z nich jest gdzie indziej (каждый из них = они находятся в разных местах), a obydwoje niejako służbowo (но оба в некоторой степени по служебным делам). Ewa załatwia sprawy wystawy polskiego folkloru (Эва решает вопросы выставки польского фольклора), a Roj duńskiej archeologii (а Рой – датской археологии).
– No to co cię to obchodzi? A zbrodnie się w Danii popełnia? Skoro w twoim domu się mordują, to ty masz prawo dzwonić o każdej porze! Oni obydwoje są podejrzani i nie musisz mieć dla nich względów.
Po kwadransie perswazji Alicja dała się przekonać. Zadzwoniła do Ewy, wyrwała ze snu jej gosposię i dowiedziała się, że nie ma ani Ewy, ani Roja. Każde z nich jest gdzie indziej, a obydwoje niejako służbowo. Ewa załatwia sprawy wystawy polskiego folkloru, a Roj duńskiej archeologii.
– Chała (вот те на) – oświadczyłam stanowczo i dość posępnie (заявила я решительно и довольно мрачно). – Ewa się pęta z gachem (Эва шатается с любовником), a Roj ją śledzi (а Рой ее выслеживает). Ja ich obydwoje bardzo lubię (я их обоих очень люблю) i wolałabym (и предпочла бы), żeby to nie była prawda (чтобы это не было правдой), ale co począć (но что делать; począć – начать)?
– Może w ten sposób (может, таким образом) chociaż jedno morderstwo (хоть одно убийство) zostanie załatwione gdzie indziej (произойдет где-нибудь в другом месте)? – powiedziała Alicja ze smętną nadzieją (сказала Алиция с печальной надеждой). – Wcale się nie upieram (я вовсе не настаиваю), żeby wszystko było u mnie (чтобы все было = происходило у меня) …
– Chała – oświadczyłam stanowczo i dość posępnie. – Ewa się pęta z gachem, a Roj ją śledzi. Ja ich obydwoje bardzo lubię i wolałabym, żeby to nie była prawda, ale co począć?
– Może w ten sposób chociaż jedno morderstwo zostanie załatwione gdzie indziej? – powiedziała Alicja ze smętną nadzieją. – Wcale się nie upieram, żeby wszystko było u mnie…
* * * (7)
– Gdzie Agnieszka (где Агнешка)? – spytał nazajutrz Paweł przy śniadaniu (спросил Павел на следующее утро за завтраком).
– Co cię to obchodzi (какая тебе разница)? – odparła Zosia wrogo (враждебно ответила Зося). – Pewnie jeszcze śpi (наверное, еще спит).
Poczułam, jak tknął mnie nagle jakiś niepokój (я вдруг почувствовала какое-то беспокойство; coś mnie tknęło – я почувствовавал(-а) что-то недоброе; tknąć – тронуть, коснуться).
– Nie podoba mi się to (мне это не нравится) – powiedziałam ostrożnie (осторожно сказала я).
– Nie chcę przesadzać (не хочу преувеличивать), ale Włodzio i Marianne jeszcze spali (но Влодек и Марианн еще спали), ciocia jeszcze spała (тетя еще спала), teraz Agnieszka jeszcze śpi (теперь Агнешка еще спит) …
Na twarzach Zosi i Pawła (на лицах Зоси и Павла) odmalowały się rozmaite uczucia (отразились различные чувства). Przez chwilę patrzyli na mnie (какое-то время они смотрели на меня), po czym zerwali się z miejsc (после чего сорвались с мест) i popędzili do ostatniego pokoju (и погнали в последнюю комнату). Poszłam za ich przykładem (я пошла = последовала их примеру) i razem z nimi (и вместе с ними) zatrzymałam się przed zamkniętymi drzwiami (остановилась перед закрытыми дверями).
– Gdzie Agnieszka? – spytał nazajutrz Paweł przy śniadaniu.
– Co cię to obchodzi? – odparła Zosia wrogo. – Pewnie jeszcze śpi.
Poczułam, jak tknął mnie nagle jakiś niepokój.
– Nie podoba mi się to – powiedziałam ostrożnie.
– Nie chcę przesadzać, ale Włodzio i Marianne jeszcze spali, ciocia jeszcze spała, teraz Agnieszka jeszcze śpi…
Na twarzach Zosi i Pawła odmalowały się rozmaite uczucia. Przez chwilę patrzyli na mnie, po czym zerwali się z miejsc i popędzili do ostatniego pokoju. Poszłam za ich przykładem i razem z nimi zatrzymałam się przed zamkniętymi drzwiami.
– Nie mam odwagi sprawdzić (я не имею = мне не хватает смелости проверить) – powiedziała Zosia nerwowo (нервно сказала Зося). – Może najpierw zajrzeć przez okno (может, сначала заглянуть через окно)? O Boże, boję się (о, Боже, я боюсь) …
Po krótkim namyśle zapukałam (после короткого раздумья я постучала). Odpowiedzi nie było (ответа не было = не последовало).
– Wypisz wymaluj jak z ciocią (точь-в-точь как с тетей; wypisać – выписать, написать; wymalować – покрасить, раскрасить) – mruknęłam (пробормотала я). – No trudno, raz kozie śmierć (ну, трудно = что поделать, раз козе смерть)! Odsunęłam kolejno podwójne drzwi (я поочередно раздвинула двойные двери), najpierw szklane (сначала стеклянные), potem drewniane (потом деревянные), i zajrzałam do środka (и заглянула внутрь). Pokój był pusty, łóżko też (комната была пуста, кровать тоже) i robiło wrażenie nie używanego (и производила впечатление, как будто на ней не спали; używać – пользоваться, использовать).
– Możesz otworzyć oczy (можешь открыть глаза) – powiedziałam do Zosi (сказала я Зосе). – Nie ma jej tu ani żywej (нет ее тут ни живой), ani przeciwnie (ни наоборот = ни мертвой). I zdaje się, że jej w ogóle nie było (и кажется, что ее тут вообще не было). Nie wiem (не знаю), po co latałam w nocy dookoła domu (зачем я летала = бегала ночью вокруг дома).
– Nie mam odwagi sprawdzić – powiedziała Zosia nerwowo. – Może najpierw zajrzeć przez okno? O Boże, boję się…
Po krótkim namyśle zapukałam. Odpowiedzi nie było.
– Wypisz wymaluj jak z ciocią – mruknęłam. – No trudno, raz kozie śmierć! Odsunęłam kolejno podwójne drzwi, najpierw szklane, potem drewniane, i zajrzałam do środka. Pokój był pusty, łóżko też i robiło wrażenie nie używanego.
– Możesz otworzyć oczy – powiedziałam do Zosi. – Nie ma jej tu ani żywej, ani przeciwnie. I zdaje się, że jej w ogóle nie było. Nie wiem, po co latałam w nocy dookoła domu.
– Chwała Bogu (слава Богу)! – westchnęła Zosia z niewymowną ulgą (вздохнула Зося с невыразимым облегчением). – Nie lubię tej dziewczyny (я не люблю этой девушки), ale aż tak źle jej nie życzę (но аж так плохо я ей не желаю = не настолько) … Gdzie ona się mogła podziać (где/куда она могла подеваться)?
– Nie mam pojęcia (понятия не имею), od wczoraj nie widziałam jej na oczy (я со вчерашнего дня в глаза ее не видела). Poszła myć głowę i zniknęła (пошла мыть голову и исчезла).
– No przecież nie utopiła się w wannie (ну, не утонула же она в ванне)! Ale wiesz (но знаешь), że ja jej też nie widziałam (я ее тоже не видела) … Słuchaj (слушай), może trzeba zadzwonić do Alicji (может, надо позвонить Алиции)?
– Chwała Bogu! – westchnęła Zosia z niewymowną ulgą. – Nie lubię tej dziewczyny, ale aż tak źle jej nie życzę… Gdzie ona się mogła podziać?
– Nie mam pojęcia, od wczoraj nie widziałam jej na oczy. Poszła myć głowę i zniknęła.
– No przecież nie utopiła się w wannie! Ale wiesz, że ja jej też nie widziałam… Słuchaj, może trzeba zadzwonić do Alicji?
– Może i trzeba (может, и надо), ale nie da rady (но не получится). Alicja błąka się gdzieś po tych spadkowych instytucjach (Алиция блуждает где-то по этим наследственным заведениям). Dajmy jej spokój na razie (давай пока оставим ее в покое), dowie się, jak wróci (узнает, как/когда вернется), a do tego czasu może ta Agnieszka się znajdzie (а к этому времени, может, Агнешка найдется). Zamierzaliśmy obydwoje z Pawłem jechać razem do hotelu Angleterre (мы оба = вдвоем с Павлом собирались вместе ехать в гостиницу «Англерерр») kontynuować polowanie na faceta (продолжать охоту на типа), ale Zosia sprzeciwiła się temu kategorycznie (но Зося была категорически против). Oświadczyła (она заявила), że nie zostanie sama w tym koszmarnym domu (что не останется одна в этом кошмарном доме), w którym ludzie nie tylko nagminnie padają ofiarą zamachów (в котором люди не только повально падают жертвами покушений), ale także dematerializują się w niepokojący sposób (но также и дематериализуются тревожным образом). Na wszelki wypadek zajrzeliśmy do kufra (на всякий случай мы заглянули в сундук), pod łóżko (под кровать) i do szaf w przedpokoju (и в шкафы в прихожей), ale śladu po Agnieszce nigdzie nie było (но следа Агнешки нигде не было). Paweł przeszukał ogród (Павел обыскал сад) z takim samym skutkiem (/но/ с таким же самым результатом). W atmosferze zalągł się niepokój i wyraźne napięcie (в атмосфере зародилась = появилась тревога и явное напряжение).
– Może i trzeba, ale nie da rady. Alicja błąka się gdzieś po tych spadkowych instytucjach. Dajmy jej spokój na razie, dowie się, jak wróci, a do tego czasu może ta Agnieszka się znajdzie. Zamierzaliśmy obydwoje z Pawłem jechać razem do hotelu Angleterre kontynuować polowanie na faceta, ale Zosia sprzeciwiła się temu kategorycznie. Oświadczyła, że nie zostanie sama w tym koszmarnym domu, w którym ludzie nie tylko nagminnie padają ofiarą zamachów, ale także dematerializują się w niepokojący sposób. Na wszelki wypadek zajrzeliśmy do kufra, pod łóżko i do szaf w przedpokoju, ale śladu po Agnieszce nigdzie nie było. Paweł przeszukał ogród z takim samym skutkiem. W atmosferze zalągł się niepokój i wyraźne napięcie.
Zadzwoniła Ewa z zapytaniem (позвонила Эва с вопросом), co się, na litość boską, stało (что, Бога ради, случилось) i dlaczego w środku nocy budzimy jej pomoc domową (и почему мы посреди ночи будим ее домработницу; pomoc domowa – домработница). Niepokoiła się bardzo o Alicję (она очень беспокоилась об Алиции), której nie było w biurze (которой не было в офисе), i obawiała się (и опасалась), czy to przypadkiem nie coś z nią (не случилось ли случаем с ней чего) …
Okropnie mnie to zdegustowało (меня это ужасно оттолкнуло/разочаровало) i poczułam się rozgoryczona (и я почувствовала себя ожесточенной), że tak odrażającą obłudę prezentuje Ewa (что Эва представляет/проявляет так/столь отвратительное двуличие), której nigdy o żadną obłudę nie posądzałam (которую я никогда ни в каком двуличии не подозревала). W tonie jej głosu (в тоне ее голоса) usiłowałam odkryć coś (я пыталась открыть = заметить нечто), co by zadecydowało o słuszności podejrzeń (что бы решило = подтвердило правильность подозрений), bo nadmiar niepewności (поскольку избыток = слишком большая неуверенность) na każdym kroku (на каждом шагу) denerwował mnie nieznośnie (меня невыносимо раздражала).
Zadzwoniła Ewa z zapytaniem, co się, na litość boską, stało i dlaczego w środku nocy budzimy jej pomoc domową. Niepokoiła się bardzo o Alicję, której nie było w biurze, i obawiała się, czy to przypadkiem nie coś z nią…
Okropnie mnie to zdegustowało i poczułam się rozgoryczona, że tak odrażającą obłudę prezentuje Ewa, której nigdy o żadną obłudę nie posądzałam. W tonie jej głosu usiłowałam odkryć coś, co by zadecydowało o słuszności podejrzeń, bo nadmiar niepewności na każdym kroku denerwował mnie nieznośnie.
– A co z tym twoim (а что с тем твоим) … byłym (бывшим)? – spytałam ostrożnie (осторожно спросила я).
– Och, nie wiem (ох, не знаю) – odparła Ewa niecierpliwie (нетерпеливо ответила Эва). – Och, nic (ох, ничего)! Miałam z nim trochę kłopotu (я имела = у меня были с ним небольшие = кое-какие проблемы), ale chyba się już pozbyłam (но, пожалуй, я уже от них отделалась). Chcę zapomnieć (я хочу забыть), że on w ogóle istniał (что он вообще существовал)!
Wydało mi się (мне показалось), że w ostatnim zdaniu zabrzmiała szczerość (что в последнем предложении прозвучала откровенность), w którą można byłoby uwierzyć (в которую можно бы было поверить) …
– A co z tym twoim… byłym? – spytałam ostrożnie.
– Och, nie wiem – odparła Ewa niecierpliwie. – Och, nic! Miałam z nim trochę kłopotu, ale chyba się już pozbyłam. Chcę zapomnieć, że on w ogóle istniał!
Wydało mi się, że w ostatnim zdaniu zabrzmiała szczerość, w którą można byłoby uwierzyć…
Po Ewie zadzwoniła Anita (после Эвы позвонила Алиция), nie kryjąca nadziei (не скрывающая надежды), że może przytrafiło się coś nowego (что, может, произошло что-нибудь новенькое). Pomyślałam sobie (я подумала), że gdyby była morderczynią (что если бы я была убийцей), również powinna dzwonić z pozornie beztroskim pytaniem o nowiny (то мне также следовало бы звонить с мнимо беззаботным вопросом о новостях), i powiadomiłam ją o zniknięciu Agnieszki (и я известила ее об исчезновении Агнешки). Anita się bardzo zainteresowała (Анита очень заинтересовалась) i zmusiła mnie do sprecyzowania czasu (и заставила меня уточнить время), w którym Agnieszka była ostatni raz widziana (в которое Агнешку видели в последний раз). Wyszło nam (у нас вышло/получилось), że zeszła z ludzkich oczu (что она сошла = исчезла с человеческих глаз) gdzieś około wpół do уsmej wieczorem (где-то около половины восьмого вечера), przy czym nie sposób było wyobrazić sobie (при чем было невозможно представить себе), gdzie mogła się podziać w tym szlafroku (где/куда она могла подеваться в этом халате).
Po Ewie zadzwoniła Anita, nie kryjąca nadziei, że może przytrafiło się coś nowego. Pomyślałam sobie, że gdyby była morderczynią, również powinna dzwonić z pozornie beztroskim pytaniem o nowiny, i powiadomiłam ją o zniknięciu Agnieszki. Anita się bardzo zainteresowała i zmusiła mnie do sprecyzowania czasu, w którym Agnieszka była ostatni raz widziana. Wyszło nam, że zeszła z ludzkich oczu gdzieś około wpół do уsmej wieczorem, przy czym nie sposób było wyobrazić sobie, gdzie mogła się podziać w tym szlafroku.
Następnie zadzwoniła Alicja z informacją (затем позвонила Алиция с информацией), że zarówno Bobuś, jak i Biała Glista (что как Бобусь, так и Белая Глиста) pojawią się jeszcze dziś (появятся еще сегодня), prawdopodobnie około уsmej (вероятно, около восьми), i róbmy sobie, co chcemy (и мы можем делать, что хотим), ale musimy przygotować jakąś kolację (но должны приготовить какой-то ужин). Nie zniesie kompromitacji w oczach tej (она не перенесет компрометации в глазах той) … Nawet dość wyraźnie powiedziała której (она даже довольно ясно сказала, которой/какой). W zamian udzieliłam jej wiadomości (взамен я сообщила ей известие), że Agnieszka zniknęła (что пропала Агнешка), na co poleciła mi porozumieć się z panem Muldgaardem (на что она посоветовала мне связаться с паном Мульгором).
Następnie zadzwoniła Alicja z informacją, że zarówno Bobuś, jak i Biała Glista pojawią się jeszcze dziś, prawdopodobnie około уsmej, i róbmy sobie, co chcemy, ale musimy przygotować jakąś kolację. Nie zniesie kompromitacji w oczach tej… Nawet dość wyraźnie powiedziała której. W zamian udzieliłam jej wiadomości, że Agnieszka zniknęła, na co poleciła mi porozumieć się z panem Muldgaardem.
Usiłowałam spełnić to polecenie (я старалась выполнить это поручение), ale pana Muldgaarda nie było pod posiadanym przez nas numerem telefonu (но пана Мульгора по номеру, которым мы располагали, не было). Możliwe zresztą, że był (впрочем, возможно, что был), tylko jego współpracownicy (только его сотрудники) nie skojarzyli sobie wymawianego przeze mnie słowa z jego nazwiskiem (не связали выговариваемого мною слова с его фамилией).
Następnie zadzwoniło jeszcze kilka osób (потом позвонили еще несколько человек), zostawiając dla Alicji różne wiadomości (оставляя для Алиции разные сообщения) w różnych językach (на разных языках). Zapisywałam wszystko (я все записывала), obiecując jej przekazać (обещая ей передать). Zosia w stanie furii (Зося в состоянии фурии) prasowała upraną wczoraj bieliznę pościelową (гладила постиранное вчера постельное белье), mamrocząc pod nosem krytyczne uwagi (бормоча /себе/ под нос критические замечания).
Usiłowałam spełnić to polecenie, ale pana Muldgaarda nie było pod posiadanym przez nas numerem telefonu. Możliwe zresztą, że był, tylko jego współpracownicy nie skojarzyli sobie wymawianego przeze mnie słowa z jego nazwiskiem.
Następnie zadzwoniło jeszcze kilka osób, zostawiając dla Alicji różne wiadomości w różnych językach. Zapisywałam wszystko, obiecując jej przekazać. Zosia w stanie furii prasowała upraną wczoraj bieliznę pościelową, mamrocząc pod nosem krytyczne uwagi.
– Ona chyba zgłupiała (она, наверное, обалдела), nie wiadomo, co z tą Agnieszką (неизвестно, что с этой Агнешкой), gdzie ta dziewucha się podziewa (где/куда эта девка подевалась/запропастилась), mnie to denerwuje (меня это раздражает). Bobuś i Biała Glista (Бобусь и Белая Глиста), nie wiadomo kto jeszcze (неизвестно кто еще), dziwię się (я удивляюсь), że ta policja nie protestuje (что эта полиция не протестует) … Przecież to istna hekatomba (ведь это истинная гекатомба), co kto przyjedzie (кто ни приедет), to go szlag trafia (то окочуривается), w każdym szpitalu ofiara (в каждой больнице – жертва = по жертве), nie rozumiem (я не понимаю), jakim cudem my jeszcze żyjemy (каким чудом мы еще живем = живы) … Pościel i ręczniki (постель и полотенца), nic tylko pościel i ręczniki (ничего, кроме постели и полотенец), ona sobie powinna założyć hotel (она должна себе гостиницу открыть; założyć – устроить, создать) …
– Ona chyba zgłupiała, nie wiadomo, co z tą Agnieszką, gdzie ta dziewucha się podziewa, mnie to denerwuje. Bobuś i Biała Glista, nie wiadomo kto jeszcze, dziwię się, że ta policja nie protestuje… Przecież to istna hekatomba, co kto przyjedzie, to go szlag trafia, w każdym szpitalu ofiara, nie rozumiem, jakim cudem my jeszcze żyjemy… Pościel i ręczniki, nic tylko pościel i ręczniki, ona sobie powinna założyć hotel…
Paweł ponuro rozkopywał drugi grobowiec (Павел мрачно раскапывал второе надгробие), bardzo niezadowolony z życia (очень недовольный жизнью) i rozgoryczony zarówno przerwą w polowaniu na faceta (озлобленный как перерывом в охоте на типа), jak i awanturą (так и скандалом), jaką zdążyła zrobić Alicja za podejrzenie (который успела сделать = устроить Алиция за подозрение), że u niej są szczury (что у нее есть = водятся крысы). Ściśle biorąc (точнее говоря), Alicja protestowała przeciwko obecności szczurów nie tylko u niej (Алиция протестовала против существования крыс = что крысы водятся не только у нее), ale w ogóle w całej Danii (а и вообще во всей Дании), a co do awantury (а что касается скандала), to większą jej część (то большую его часть) wykonała Zosia w ramach rodzicielskich obowiązków pedagogicznych (исполнила Зося в рамках родительских педагогических обязательств). Nic nie pomogło (ничто = это не помогло), że obydwoje z Pawłem bez oporów (так что мы вдвоем с Павлом без сопротивления) porzuciliśmy wszelką myśl o szczurach (оставили любую мысль = все мысли о крысах; wszelki – любой, всяческий), zamieniając je na łasicę (заменив их на ласку), borsuka (барсука), a nawet zgoła wydrę (и даже просто выдру). Dla ich przyjemności (ради их удовольствия) gotowi byliśmy twierdzić (мы были готовы утверждать), że w grobowcu jest nosorożec (что в надгробии есть = водится носорог).
Paweł ponuro rozkopywał drugi grobowiec, bardzo niezadowolony z życia i rozgoryczony zarówno przerwą w polowaniu na faceta, jak i awanturą, jaką zdążyła zrobić Alicja za podejrzenie, że u niej są szczury. Ściśle biorąc, Alicja protestowała przeciwko obecności szczurów nie tylko u niej, ale w ogóle w całej Danii, a co do awantury, to większą jej część wykonała Zosia w ramach rodzicielskich obowiązków pedagogicznych. Nic nie pomogło, że obydwoje z Pawłem bez oporów porzuciliśmy wszelką myśl o szczurach, zamieniając je na łasicę, borsuka, a nawet zgoła wydrę. Dla ich przyjemności gotowi byliśmy twierdzić, że w grobowcu jest nosorożec.
Alicja wróciła przed szóstą (Алиция вернулась чуть раньше = около шести) i natychmiast po jej powrocie (и тотчас же после ее возвращения) odnalazł się i pan Muldgaard (нашелся и пан Мульгор). Zadzwonił i bardzo uprzejmie (он позвонил и очень вежливо), ale stanowczo zażądał (но решительно потребовал), żeby ktoś z nas natychmiast poszedł obejrzeć piwnicę (чтобы кто-нибудь из нас немедленно пошел осмотреть = проверить погреб). Przez dość długą chwilę Alicja wpierała w niego (Алиция довольно долго внушала ему), że w tym domu nie ma piwnicy (что в этом доме нет погреба), aż wreszcie uzgodnili (пока они наконец не согласовали = не сошлись), że chodzi o najniższą część atelier (что речь идет о нижней части ателье), tę pod katafalkiem (ту, под катафалком). Pan Muldgaard domagał się (пан Мульгор требовал), żeby obejrzeć zaraz (чтобы посмотреть = мы проверили ее немедленно) i donieść mu o rezultatach oględzin (и доложить = доложили ему о результатах осмотра).
Alicja wróciła przed szóstą i natychmiast po jej powrocie odnalazł się i pan Muldgaard. Zadzwonił i bardzo uprzejmie, ale stanowczo zażądał, żeby ktoś z nas natychmiast poszedł obejrzeć piwnicę. Przez dość długą chwilę Alicja wpierała w niego, że w tym domu nie ma piwnicy, aż wreszcie uzgodnili, że chodzi o najniższą część atelier, tę pod katafalkiem. Pan Muldgaard domagał się, żeby obejrzeć zaraz i donieść mu o rezultatach oględzin.
Jasne jest, że do atelier popędziliśmy wszyscy (ясно, что в ателье мы помчались все), porzucając ledwo napoczęty obiad (бросая только что начатый обед). Nie czekając, aż Alicja zapali światło na dole (не дожидаясь, пока Алиция включит свет внизу), Paweł zaczął schodzić po schodach (Павел начал сходить по лестнице/по ступенькам) i na przedostatnim stanął nagle jak wrośnięty w ziemię (и на предпоследней внезапно остановился как /будто/ вросший = врос в землю). To znaczy (то есть), chciał zapewne stanąć jak wrośnięty w ziemię (он, вероятно, хотел остановиться, как /будто/ врос в землю), ale nie udało mu się to (но ему это не удалось = у него это не получилось). Schodziłam zaraz za nim (я спускалась следом за ним) i nie przewidziałam jego zamiarów (и не предвидела его намерений), w związku z czym w sekundę po oświetleniu wnętrza (в связи с чем, через секунду после освещения помещения изнутри; wnętrze – внутренняя часть) runęliśmy w dół (мы рухнули/полетели вниз), wprost na pudło z nawozem sztucznym (прямо на ящик с искусственным удобрением). Za sobą usłyszałam jęk Zosi (за собой я услышала стон Зоси) i kroki zbiegającej na dół Alicji (и шаги сбегающей вниз Алиции).
Jasne jest, że do atelier popędziliśmy wszyscy, porzucając ledwo napoczęty obiad. Nie czekając, aż Alicja zapali światło na dole. Paweł zaczął schodzić po schodach i na przedostatnim stanął nagle jak wrośnięty w ziemię. To znaczy, chciał zapewne stanąć jak wrośnięty w ziemię, ale nie udało mu się to. Schodziłam zaraz za nim i nie przewidziałam jego zamiarów, w związku z czym w sekundę po oświetleniu wnętrza runęliśmy w dół, wprost na pudło z nawozem sztucznym. Za sobą usłyszałam jęk Zosi i kroki zbiegającej na dół Alicji.
Agnieszka w szlafroku w czerwone kwiatki (Агнешка в халате в красные цветочки = в красный цветочек) leżała w kącie pod ścianą (лежала в углу под = возле стены), tuż obok stołu (возле стола; tuż – тут же, рядом; obok – рядом), na którym w wielkiej tekturowej teczce (на которой в большой картонной коробке) znajdowały się reprodukcje arcydzieł architektury (находились/лежали репродукции шедевров архитектуры). Jedna z nich upadła na ziemię (одна из них упала на землю) wcześniej niż Agnieszka (раньше, чем Агнешка = раньше Агнешки) i już się zupełnie nie nadawała do użytku (и уже совершенно не годилась для использования = ни на что не годилась). Stół, ściana i parę innych rzeczy wokół (стол, стена и пара других вещей/предметов вокруг) również nosiły ślady energicznego działania mordercy (также носили/имели следы энергичного действия = энергичных действий убийцы). Piwnica upodobniła się w dużym stopniu (погреб в значительной степени стал походить) do rzeźni miejskiej (на городскую скотобойню). W charakterze narzędzia do rozbijania głowy (в характере/качестве орудия для разбивания головы) posłużył tym razem stary młotek (на сей раз послужил старый молоток), w którym Alicja rozpoznała swoją własność (в котором Алиция признала свою собственность). Paweł wygrzebał się z nawozu sztucznego (Павел выкарабкивался из искусственного удобрения).
Agnieszka w szlafroku w czerwone kwiatki leżała w kącie pod ścianą, tuż obok stołu, na którym w wielkiej tekturowej teczce znajdowały się reprodukcje arcydzieł architektury. Jedna z nich upadła na ziemię wcześniej niż Agnieszka i już się zupełnie nie nadawała do użytku. Stół, ściana i parę innych rzeczy wokół również nosiły ślady energicznego działania mordercy. Piwnica upodobniła się w dużym stopniu do rzeźni miejskiej. W charakterze narzędzia do rozbijania głowy posłużył tym razem stary młotek, w którym Alicja rozpoznała swoją własność. Paweł wygrzebał się z nawozu sztucznego.
– Kwiatki czerwone (красные цветочки) – powiedział trochę nieprzytomnie (сказал он слегка безумно; nieprzytomnie – без чувств, без сознания), z goryczą (с горечью = горько; gorycz – горечь, обида), nie kryjąc wstrząsu (не скрывая потрясения). – Lampa czerwona (лампа красная), wszystko czerwone (все красное) …
– Przestań (перестань) …! – krzyknęła gwałtownie Zosia z góry (резко крикнула Зося сверху).
– różne miewałaś pomysły (у тебя бывали разные идеи), ale ten był najbardziej idiotyczny (но эта была наиболее = самый дурацкий) – stwierdziła Alicja (констатировала Алиция), spoglądając na mnie z obrzydzeniem (поглядывая на меня с отвращением = с негодованием; obrzydzenie – отвращение, омерзение).
Wzruszyłam ramionami (я пожала плечами), otrzepując ręce i odzież (отряхивая руки и одежду), bo cóż jej miałam powiedzieć (а что я могла ей сказать = ответить)? Nie była to najwłaściwsza chwila na podkreślanie (это = сейчас был не самый лучший момент для подчеркивания = настаивания), że życie samo wykazało (что жизнь сама показала/доказала) trafność mojego przekładu (меткость/правильность моего перевода = что мой перевод был правильным).
– Kwiatki czerwone – powiedział trochę nieprzytomnie, z goryczą, nie kryjąc wstrząsu. – Lampa czerwona, wszystko czerwone…
– Przestań…! – krzyknęła gwałtownie Zosia z góry.
– różne miewałaś pomysły, ale ten był najbardziej idiotyczny – stwierdziła Alicja, spoglądając na mnie z obrzydzeniem.
Wzruszyłam ramionami, otrzepując ręce i odzież, bo cóż jej miałam powiedzieć? Nie była to najwłaściwsza chwila na podkreślanie, że życie samo wykazało trafność mojego przekładu.
– Pomacaj ją (пощупай ее), może też jeszcze żyje (может, она тоже еще живет = жива) – powiedziałam dość beznadziejnie (сказала я довольно безнадежно). – Znasz się na tym (ты в этом разбираешься), podobno byłaś kiedyś pielęgniarką (ты, вроде, когда-то была медсестрой).
Alicja przyjrzała się Agnieszce z powątpiewaniem (Алиция посмотрела на Агнешку с сомнением).
– Tu chyba nie ma co macać (пожалуй, тут нечего трогать). Nie wygląda na żywą (она не выглядит = не похожа на живую). Na wszelki wypadek (на всякий случай) niech się pośpieszą (пусть они поспешат/поторопятся), a jeśli to jest znów wstrząs mózgu (а если это снова сотрясение мозга), to nie należy jej ruszać (то ее не следует = лучше не трогать). Ładnie się nią zaopiekowałam (хорошо я о ней позаботилась; opiekować się kimś – заботиться о ком-л.) …
– Pomacaj ją, może też jeszcze żyje – powiedziałam dość beznadziejnie. – Znasz się na tym, podobno byłaś kiedyś pielęgniarką.
Alicja przyjrzała się Agnieszce z powątpiewaniem.
– Tu chyba nie ma co macać. Nie wygląda na żywą. Na wszelki wypadek niech się pośpieszą, a jeśli to jest znów wstrząs mózgu, to nie należy jej ruszać. Ładnie się nią zaopiekowałam…
Zosia uciekła z atelier (Зося убежала = выскочила из ателье), wyrzucając z siebie oderwane zdania (выбрасывая из себя = выкрикивая оторванные = несвязные предложения), w których dawało się dostrzec (в которых удавалось заметить) coś w rodzaju wyrzutów sumienia (нечто вроде угрызений совести). Nie lubiła tej Agnieszki (она не любила этой Агнешки), nie życzyła jej najlepiej (недоброжелательно к ней относилась; życzyć – желать; najlepiej – лучше всего), chciała się jej pozbyć (хотела от нее избавиться) i proszę, jaki skutek (и пожалуйста = вот тебе, /какой/ результат; skutek – следствие, результат)!…
– Tak (да) – powiedziała mocno wytrącona z równowagi Alicja (сказала сильно выбитая из равновесия Алиция) do telefonu (в телефон). – Jest piwnica (есть погреб). To znaczy (то есть), chciałam powiedzieć (я хотела сказать), Agnieszka jest w piwnicy (Агнешка есть = лежит в погребе). Zdaje się, że nie żyje (кажется, она не живет = мертва), ale nie jesteśmy pewni (но мы не уверены) …
Zosia uciekła z atelier, wyrzucając z siebie oderwane zdania, w których dawało się dostrzec coś w rodzaju wyrzutów sumienia. Nie lubiła tej Agnieszki, nie życzyła jej najlepiej, chciała się jej pozbyć i proszę, jaki skutek!…
– Tak – powiedziała mocno wytrącona z równowagi Alicja do telefonu. – Jest piwnica. To znaczy, chciałam powiedzieć, Agnieszka jest w piwnicy. Zdaje się, że nie żyje, ale nie jesteśmy pewni…
Zosia siedziała przy stole (Зося сидела за столом), oparta łokciami (опершись на локти), z twarzą ukrytą w dłoniach (с лицом, спрятанном в ладонях = пряча лицо в ладонях).
– Na litość boską (ради Бога), nie przyjmuj tutaj tego Bobusia z Białą Glistą (не принимай тут этого Бобуся с Белой Глистой)! Wyrzuć ich (выкинь их)! – zażądała rozpaczliwie (отчаянно потребовала она). – Nie zniosę tego więcej (я больше этого не вынесу)!